Prostota, pomysł i wybicie się na fali popularności słynnego serialu. To właśnie udało się sklepowi Piotr i Paweł, który postanowił, że nawiąże do święcącej triumfy „Gry o tron”.
W Polsce sklepy z delikatesami upadają jeden po drugim. W pamięci wciąż pozostaje spektakularne bankructwo Almy. Upadek zaliczyła też sieć Bomi. Piotr i Paweł stoi przed niemałym wyzwaniem utrzymania się na rynku. Każdy pomysł, który przykuje uwagę klienta, jest więc na wagę złota. A ostatni, z którego w mediach społecznościowych zdążyła już zasłynąć sieć, to strzał w dziesiątkę.
W ofercie sklepu Piotr i Paweł pojawiły się „smocze jaja”. Chodzi tak naprawdę o ekspozycję, gdzie awokado zostało umieszczone w drewnianej skrzynce z sianem, a powyżej znalazł się napis „Smocze jaja w Piotr i Paweł”. To nawiązanie do fabuły „Gry o tron”, gdzie smoki odgrywają bardzo ważną rolę.
Na fanpage'u Piotra i Pawła pojawił się post ze zdjęciem przedstawiającym nietypową ekspozycję, który w momencie pisania newsa zebrał ponad 1,1 tys. polubień. Został on opatrzony następującym tekstem: „W związku z czarnym krukiem, który przyniósł wiadomość o mobilizacji, postanowiliśmy wesprzeć Matkę Smoków w wielkiej bitwie i zdecydowaliśmy się oddać jej nasz najlepiej strzeżony skarb”.
Pojawiły się przychylne komentarze na temat nietypowej akcji. – Wspaniale, że promujecie kulturę. Wcześniej mieliście w sprzedaży powieść „Cacao DecoMorreno – Najwyższa Jakość”, teraz nawiązujecie do „Gry o tron”... Wspaniale – czytamy komentarz.
Akcja jest nawiązaniem do ostatnich wydarzeń z serialu, w którym to smoki odgrywają kluczową rolę w walce dobra ze złem. Pisaliśmy niedawno, jak produkcja HBO odgrywa silny wpływ na odbiorców, którzy pod wpływem „Gry o tron” kupują psy husky. Te przypominają bowiem „wilkory” (inteligentniejsza i większa odmiana wilka), które pojawiają się na ekranie.