Reklama.
Reklama.
Reklama.
Morawiecki rzucił przynętę inwestorom. Teraz strefy ekonomiczne będą ściągać tłumy
04 września 2017, 10:59·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 04 września 2017, 10:59Mateusz Morawiecki szykuje duże zmiany pod kątem specjalnych stref ekonomicznych. Przedsiębiorcy już mogą zacierać ręce, bo będzie im o wiele łatwiej niż dotychczas.
Reklama.
Do tej pory strefy ekonomiczne obejmowały wyłącznie wybrane obszary kraju. Dawały one możliwość prowadzenia działalności gospodarczej na preferencyjnych warunkach. Za sprawą planowanych zmian będą one dostępne wszędzie dla każdego chętnego.
Nowy program zostanie prawdopodobnie przedstawiony podczas forum ekonomicznego w Krynicy-Zdroju. Wiadomo na pewno, że Ministerstwo Rozwoju ma gotowy program rozpisany na lata 2018-2027.
Zgodnie z nowymi przepisami, firma otrzyma tzw. decyzję o udzielaniu wsparcia w dowolnym miejscu w kraju. Zachęty podatkowe potrwają 10-15 lat, a w wypadku lokalizacji inwestycji na terenach obecnych stref nawet o 5 lat dłużej. Uprzywilejowane będą miejsca z wyższym bezrobociem – małe i średnie miasta i tereny wiejskie. Największe wsparcie trafi do mikro, małych i średnich firm, o ile zainwestują one co najmniej 200 tys. zł.
– To fundamentalna zmiana w logice wsparcia inwestycji. Kapitalnie przyspieszy to proces motywowania firm i decyzji inwestycyjnych, zaktywizuje wszystkie gminy w Polsce, które mają ambicje, żeby ściągać inwestorów, zlikwiduje długotrwały proces obejmowania statusem strefy gruntów prywatnych – przekonuje „Puls Biznesu” Paweł Tynel, partner w firmie doradczej EY, lider w zakresie audytu, doradztwa podatkowego, doradztwa biznesowego oraz doradztwa transakcyjnego.
– To zmiany na plus. Szczególnie pozytywne jest uproszczenie procedur inwestowania: nie trzeba będzie wnioskować o poszerzenie strefy, będzie można wybrać dowolne miejsce w kraju, a to na pewno skróci proces – twierdzi z kolei w rozmowie z „PB” Karolina Szymanek z A.T. Kearney, międzynarodowej firmy doradztwa strategicznego.
Ministerstwo Rozwoju przewiduje, że za sprawą zmian w specjalnej strefie ekonomicznej do 2027 r. zyskamy ponad 110 mld zł z inwestycji. Zapewnią one 150 tys. miejsc pracy i dadzą około 4 mld zł wpływów do kasy państwa i samorządów.
Strefy będą działać do 2026 r.
źródło Puls Biznesu
Reklama.