Po długim czasie marka Atlantic wreszcie została przejęta
Po długim czasie marka Atlantic wreszcie została przejęta Fot. Dominik Sadowski / Agencja Gazeta
Reklama.
Atlantic był jeszcze do niedawna upadłym dystrybutorem bielizny. Firmą zarządzał Wojciech Morawski, który szacuje straty na kilkadziesiąt milionów złotych. Za ten stan wini głównie wojnę na Ukrainie. Odpowiedzialnością za porażkę obarcza też bank, który wypowiedział firmie umowę. Tycjan Saltarski przejął zarządzanie upadłym Atlanticem i próbował sprzedać znaki towarowe marki. Wreszcie, po wielu niepowodzeniach, udało mu się.
Jak informuje „Puls Biznesu”, znaki towarowe Atlantica kupiła jego dawna projektantka. Przetarg został rozstrzygnięty 30 sierpnia 2017 r. Wyłoniono ofertę Via Moda, która okazała się najkorzystniejsza. Umowa powinna zostać zawarta w ciągu 30 dni, licząc od dnia uprawomocnienia się postanowienia o wyborze oferty najkorzystniejszej.
Głównym akcjonariuszem Via Mody jest Joanna Zielonka, będąca niegdyś dyrektorem kreatywnym Atlantica. Jej doradcą jest z kolei Wojciech Morawski – wspomniany już twórca i prezes dawnego Atlantica.
– Moja obecność przy tym projekcie wydawała się oczywista. Czekamy na dopełnienie się wszystkich formalności związanych z przetargiem i ostro ruszamy. Chcemy być gotowi z kolekcją wiosenno-letnią w przyszłym roku, ale pierwsze jaskółki pojawią się wcześniej – przekonuje w rozmowie z „Pulsem Biznesu” Morawski.
– Standardowo przygotowanie kolekcji zajmuje więcej czasu. My mamy sprawny, doświadczony zespół, dawnych ludzi Atlantica i powrót na rynek jest naszym głównym celem – dodaje.
Wspomina ponadto, że pierwszym krokiem będzie odbudowanie relacji z dawnymi dystrybutorami. Następnie rozpoczną się poszukiwania kolejnych. Wojciechowski zapowiada, że marka pojawi się najpierw w sklepach multibrandowych i internetowych. Zaznacza przy tym, że nie jest to jeszcze odpowiedni etap, by zastanawiać się nad własnymi placówkami.
źródło: Puls Biznesu