
Reklama.
Specjaliści z serwisu rekrutacyjnego MonsterPolska.pl zidentyfikowali 6 oznak, po zauważaniu których lepiej od razu podziękować za rozmowę i iść do domu.
Czas i miejsce
Przychodzisz na rozmowę a w firmie trwa właśnie poszukiwanie wolnej salki, przyszły przełożony się spóźnia, bo coś mu wyskoczyło. Finalnie rozmawiacie w stołówce. Nie łudź się, że to jednostkowy przypadek – w firmie panuje chaos, wszyscy mają wszystko w nosie i miotają się bez celu. Oczywiście zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, ale o ewentualnym spóźnieniu na spotkanie trzeba powiadomić jak najwcześniej a nie 5 minut przed terminem.
Przychodzisz na rozmowę a w firmie trwa właśnie poszukiwanie wolnej salki, przyszły przełożony się spóźnia, bo coś mu wyskoczyło. Finalnie rozmawiacie w stołówce. Nie łudź się, że to jednostkowy przypadek – w firmie panuje chaos, wszyscy mają wszystko w nosie i miotają się bez celu. Oczywiście zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, ale o ewentualnym spóźnieniu na spotkanie trzeba powiadomić jak najwcześniej a nie 5 minut przed terminem.
Dyskredytacja
„Cóż, pańskie CV nie powala na kolana, ale możemy porozmawiać” – zdarza się słyszeć. Cóż, nie jest to nie tylko miłe, ale zwiastuje to, co cię później w firmie spotka. Osoba wypowiadająca podobne kwestie jest zapewne przekonana o swojej omnipotencji a także o tym, iż cała reszta to organiczne wstawki między krzesło a komputer, nie znające się na niczym. I mają szczęście, że to owa osoba nimi kieruje. Chcesz mieć takiego szefa?
„Cóż, pańskie CV nie powala na kolana, ale możemy porozmawiać” – zdarza się słyszeć. Cóż, nie jest to nie tylko miłe, ale zwiastuje to, co cię później w firmie spotka. Osoba wypowiadająca podobne kwestie jest zapewne przekonana o swojej omnipotencji a także o tym, iż cała reszta to organiczne wstawki między krzesło a komputer, nie znające się na niczym. I mają szczęście, że to owa osoba nimi kieruje. Chcesz mieć takiego szefa?
Przekleństwa
Nie jest tajemnicą, że w wielu firmach srogie bluźnierstwa są na porządku dziennym. Cóż, w codziennej komunikacji czy w trudnej sytuacji da się to zaakceptować. Ale jeśli kadra kierownicza pozwala sobie na publiczne przeklinanie, to miejsce pracy staje się w pewnym sensie skażone. W takiej atmosferze czasem trudno wytrzymać. Zwiastunem złej przyszłości może być też postawa szefa – zaciśnięte usta i dłonie, nerwowe gesty, spięcie.
Nie jest tajemnicą, że w wielu firmach srogie bluźnierstwa są na porządku dziennym. Cóż, w codziennej komunikacji czy w trudnej sytuacji da się to zaakceptować. Ale jeśli kadra kierownicza pozwala sobie na publiczne przeklinanie, to miejsce pracy staje się w pewnym sensie skażone. W takiej atmosferze czasem trudno wytrzymać. Zwiastunem złej przyszłości może być też postawa szefa – zaciśnięte usta i dłonie, nerwowe gesty, spięcie.
Narzekanie na poprzedników
Poprzednik był zły, głupi, nie nadawał się. Jego poprzednik i ten wcześniejszy też. Jeśli ktoś mówi ci takie rzeczy, to spodziewaj się, że niedługo też staniesz się tą złą, głupią i nie nadającą się do niczego osobą. Zastanów się też dlaczego tamci się nie nadawali – może w firmie trzeba pracować ponad siły, by zrealizować cele?
Poprzednik był zły, głupi, nie nadawał się. Jego poprzednik i ten wcześniejszy też. Jeśli ktoś mówi ci takie rzeczy, to spodziewaj się, że niedługo też staniesz się tą złą, głupią i nie nadającą się do niczego osobą. Zastanów się też dlaczego tamci się nie nadawali – może w firmie trzeba pracować ponad siły, by zrealizować cele?
Drobne uszczypliwości
Są przełożeni, którzy wprost nie mogą powstrzymać się od wbijania szpileczek swoim współpracownikom. „Ten krawat to chyba po dziadku? Przecież to obciach jeździć Skodą! Nie jedz tych kanapek, wyglądają złowrogo” – takie powiedzonka oznaczają, że przełożony nie ma empatii i nie umie postępować z ludźmi. Jeśli zauważysz, że tak odnosi się do swoich ludzi, spodziewaj się równie złego traktowania.
Są przełożeni, którzy wprost nie mogą powstrzymać się od wbijania szpileczek swoim współpracownikom. „Ten krawat to chyba po dziadku? Przecież to obciach jeździć Skodą! Nie jedz tych kanapek, wyglądają złowrogo” – takie powiedzonka oznaczają, że przełożony nie ma empatii i nie umie postępować z ludźmi. Jeśli zauważysz, że tak odnosi się do swoich ludzi, spodziewaj się równie złego traktowania.
Dziwne zapisy w umowie
Zakaz konkurencji, kary finansowe za określone przewinienia, zwrot kosztów za szkolenia – firmy na różne sposoby starają się zatrzymać przy sobie pracowników. Zastanów się, czy umowa jest dla ciebie korzystna, poproś o wytłumaczenie szczegółów oraz przyczyn, dla których takie zapisy stworzono. Później możesz żałować, że tego nie zrobiłeś i związałeś się na kilka lat z firmą, której nie da się opuścić bez strat.
Zakaz konkurencji, kary finansowe za określone przewinienia, zwrot kosztów za szkolenia – firmy na różne sposoby starają się zatrzymać przy sobie pracowników. Zastanów się, czy umowa jest dla ciebie korzystna, poproś o wytłumaczenie szczegółów oraz przyczyn, dla których takie zapisy stworzono. Później możesz żałować, że tego nie zrobiłeś i związałeś się na kilka lat z firmą, której nie da się opuścić bez strat.