Reklama.
Estoński rząd zaakceptował projekt budżetu, który zakłada zwiększenie kwoty wolnej od podatku o 178 proc. od dotychczasowej. Dla Polaków brzmi to jak bajka. Nad Bałtykiem kwota wolna wzrośnie bowiem do 6 tys. euro rocznie, czyli ok. 25,5 tys. zł.
Jak się to ma do sytuacji w Polsce? Od 1 stycznia 2018 r. w Polsce będzie obowiązywała nowa kwota wolna od podatku. Z 6 tys. i 600 zł skoczy do 8 tys. zł. Dlatego osoby, których dochody wyniosą 8 tys. zł lub mniej, nie zapłacą podatku.
– Podniesienie kwoty wolnej od podatku oznacza, że zostaje nam więcej pieniędzy w kieszeni z wynagrodzenia, ale ponadto podniesienie kwoty wolnej stymuluje rynek pracy – mówi Naczelnej Redakcji Gospodarczej Joanna Narkiewicz-Tarłowska, dyrektor w Dziale Prawno-Podatkowym PwC.
Osiągając obecnie dochody w przedziale 6,6-11 tys. zł, kwota wolna stopniowo spada do poziomu 6,6 tys. zł. Jest tzw. degresywna i obliczamy ją według specjalnego wzoru.
Wszyscy, którzy zarabiają z kolei powyżej 11 tys. zł, lecz mniej niż 85 tys. i 528 zł, mają prawo do skorzystania z kwoty wolnej w wysokości 3091 zł – w praktyce daje to pomniejszenie podatku o 556 zł i 02 gr.
Osobom, które zarabiają więcej, kwota wolna od podatku nie przysługuje.
źródło: Kresy.pl