
Reklama.
Sklep zaproponował klientom udział w specjalnej akcji. Kupując produkty za minimum 199 zł, otrzymujemy 25 zł rabatu. Z oferty wyeliminowano alkohole, lecz nie zrobiono tego z lekami. To spowodowało, że klient sklepu wystosował specjalne pismo do Komisji Etyki Reklamy, informuje portal Bezprawnik.pl.
– Działania Biedronki w mojej ocenie naruszają art. 49 i art. 54 Kodeksu Etyki Reklamy. Godzą one w interes publiczny, którym w tym wypadku jest potrzeba unikania nadmiernego stosowania leków. Uważam, że stosowanie tego rodzaju reklamy i promocji jak opisane w niniejszym piśmie stanowią naruszenie zasad Kodeksu Etyki Reklamy poprzez promowanie pośrednio produktów leczniczych, co w myśl obowiązujących przepisów prawa jest zabronione i stanowi naruszenie dobrych obyczajów – czytamy w skardze, która trafiła do Komisji Etyki Reklamy.
Sprawa wygląda kuriozalnie. Jerónimo Martins, właściciel Biedronki, punktuje bezzasadność zarzutów.
– Składający Skargę z reklamy o następującej treści: „A tymczasem w Biedronce bezpośredni rabat natychmiastowe oszczędności jeśli zrobisz zakupy za minimum 199 zł otrzymasz 25 zł rabatu” wywodzi wnioski o naruszeniu zakazu reklamy produktów leczniczych. Zdaje się on przy tym zupełnie pomijać fakt, iż w przedmiotowej sytuacji reklama w ogóle w swojej treści nie odnosiła się do produktów leczniczych – odpowiada na zarzuty Biedronka.
Nic więc dziwnego, że zespół orzekający Komisji Etyki Reklamy uznał, że reklama nie godzi w dobre obyczaje.
Komentarze internautów pokazują, że sytuacja jest dla wielu z nich jest po prostu zabawna. –
Poszedłbym nawet dalej... ponieważ Biedronka sprzedaje też prezerwatywy, skórzane rękawiczki oraz paski do spodni, a do niedawna też różne stroje upiorów w związku z Halloween – można byłoby ją oskarżyć o propagowanie sado-maso i okultyzmu – pisze jeden z internautów.
Poszedłbym nawet dalej... ponieważ Biedronka sprzedaje też prezerwatywy, skórzane rękawiczki oraz paski do spodni, a do niedawna też różne stroje upiorów w związku z Halloween – można byłoby ją oskarżyć o propagowanie sado-maso i okultyzmu – pisze jeden z internautów.
źródło: Bezprawnik.pl