Biedronka i Lidl przygotowali identyczne cenowo oferty na roboty sprzątające.
Biedronka i Lidl przygotowali identyczne cenowo oferty na roboty sprzątające. Foto: Maciej Kuroń / Agencja Gazeta
Reklama.
To nie pierwszy raz, kiedy obie sieci proponują bardzo podobne towary w identycznych cenach. Obecnie skupiły się na robotach sprzątających.
Lidl proponuje sprzęt budżetowej, ale nieźle znanej firmy Dirt Devil. Model Libero M606-5 ma trzy tryby pracy (losowy, kołowy i wzdłuż krawędzi). Umie rozpoznawać przeszkody, sprząta zarówno podłogi, jak i wykładziny, porusza się też pod meblami. Jest wyposażony w 3 czujniki, które chronią go przed upadkiem, np. ze schodów. Może pracować do 60 minut i ma zbiornik na odpady o pojemności 0,27 litra.
logo
Dirt Devil z oferty Lidla mat. prasowe
Robot z Biedronki prezentuje się o lepiej. Akumulatory o pojemności 2200 mAh pozwalają mu pracować do 90 minut, ma zbiornik na odpady o pojemności 0,6 litra, jest sterowany pilotem i wyposażono go w 5 czujników.
Robot Hoffen Smart ma też bardziej zaawansowany system zasysania brudu – przez centralną szczotkę, a nie jedynie szczelinę, jak konkurent z Lidla.
Zapytaliśmy eksperta, który sprzedaje m.in. roboty sprzątające, co wybrać.
Bartosz Niedźwiecki

Na papierze robot z Biedronki wygląda dużo lepiej, ale trzeba pamiętać o tym, że oba modele to takie trochę bardziej zaawansowane szczotki i nie można się spodziewać cudów. W zasadzie są to po prostu automatyczne odkurzacze. Porządne roboty sprzątające kosztują przynajmniej kilka razy więcej, ale ich wydajność i jakość sprzątania uzasadniają tę cenę.

logo
Robot sprzątający Hoffen z Biedronki mat. prasowe
Odkurzacz Hoffen jest dostępny praktycznie tylko w Biedronce, natomiast Dirt Devil to niezależna marka. Podobny odkurzacz, jak ten z Lidla, można kupić w sklepach internetowych w cenie poniżej 300 złotych.