
W przypadku Aleksandry i Rafała klamka już zapadła: oboje będą specjalizować się w chorobach autoimmunologicznych. Termin przeciętnemu Polakowi nie mówi wiele – najbardziej spektakularną, z chorób tego rodzaju jest stwardnienie rozsiane – choroba znana z tego, jak demoluje organizm swojej ofiary. O innych chorobach tego typu słyszy się rzadziej. Dopiero w ostatnich latach pacjenci z tymi chorobami zaczynają organizować się w stowarzyszenia, próbować nagłaśniać swoje przypadki i problemy.
Amerykański naukowiec Stephen Hoffman celowo dawał się pokłóć komarom roznoszącym malarię, australijski lekarz Barry Marshall testował na sobie działanie bakterii Helicobacter pylori. Tak też działa Shoenfeld. – Do eksperymentów używał m.in. włosogłówki świńskiej czy tęgoryjca dwunastnicy – przypomina Rafał Radochoński. – To pasożyty, które nie czynią nam szkód w organizmie, a jednocześnie są w stanie skierować uwagę naszego układu immunologicznego na realne, zewnętrzne zagrożenia – dodaje.