Właśnie ruszyła ostatnia transza dofinansowania zakupu mieszkań w ramach Mieszkania dla Młodych. 2 stycznia Bank Gospodarstwa Krajowego uruchamia ostatnie środki w ramach programu zapoczątkowanego w 2016 roku. W puli jest 381 mln złotych, ale analitycy przewidują, że pieniądze mogą skończyć się w ciągu kilku godzin.
To już ostatnia taka transza. Program Mieszkanie dla Młodych jest w trakcie wygaszania po tym, jak w 2016 roku Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że nie zamierza go kontynuować. W ramach MdM państwo wspierało młode osoby, udzielając im dopłaty do wkładu własnego na zakup swojego pierwszego lokum.
W ostatniej transzy do rozdania jest 381 mln złotych, które zostaną przydzielone na zasadzie: „kto pierwszy, ten lepszy”. To dlatego zainteresowani programem byli już od dłuższego czasu namawiani, by jak najszybciej kompletować dokumenty i składać wnioski o środki. Zdaniem ekspertów, kwota powinna wystarczyć na obdzielenie 16 tys. kredytobiorców.
– Środki ostatniej transzy dopłat do kredytów w programie Mieszkanie dla Młodych mogą skończyć się w ciągu kilku godzin – ostrzegał Konrad Płochocki, szef Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Jego obawy nie są pozbawione podstaw. Liczba chętnych do dofinansowanie jest tak duża, że kwietniu 2017 roku wstrzymano przyjmowanie wniosków na 2018. W ciągu pierwszych 4 miesięcy zarezerwowano bowiem aż połowę pieniędzy na cały obecny rok.
Trzy miesiące później rząd odblokował dodatkowe 67 mln złotych, likwidując 5-proc zapas, przeznaczony wyłącznie dla rodzin wielodzietnych. Wtedy pieniądze rozeszły się jeszcze szybciej –Bank Gospodarstwa Krajowego poinformował o wyczerpaniu puli po kilku godzinach.
Dotychczas w ramach dofinansowania do programu MdM rozdysponowano łącznie 2,2 mld złotych, w ramach 100 tysięcy umów kredytowych.