Reklama.
Reklama.
Reklama.
Kredyty brane bez opamiętania. Polacy na potęgę zadłużają się na telefony i komputery
Co trzeci Polak w ciągu ostatnich dwóch lat wziął kredyt lub pożyczkę. Problem w tym, że zaledwie co druga osoba z grona tych, które wzięły udział w badaniach przeprowadzonych na zlecenie Profi Credit przez instytut badawczy ARC Rynek i Opinia, wnikliwie zastanowił się wcześniej nad swoją sytuacją finansową.
Reklama.
Co ciekawe, najczęściej za dodatkowe pieniądze kupujemy sprzęt RTV i AGD: tak zrobiło około 40 procent badanych. Z kolei w 22 proc. przypadków zapożyczano się na zakup samochodu, w 19 proc. – na zaspokojenie podstawowych potrzeb, nieco rzadziej (17 proc.) na sfinansowanie zakupu nieruchomości lub wakacji. O tym, że część pożyczkobiorców wpada w spiralę zadłużenia, może świadczyć fakt, że 18 proc. pożyczek brano na spłatę już zaciągniętych zobowiązań.
Trudno się jednak dziwić, skoro zaledwie 53 proc. badanych deklaruje, że przed wzięciem pożyczki zastanawia się i analizuje swoją sytuację finansową. Ciut częściej robią to kobiety (59 proc., w porównaniu do 48 proc. w przypadku mężczyzn), a także osoby starsze – generalnie im człowiek starszy, tym ostrożniej się zapożycza. Stosowne analizy przeprowadza aż 80 proc. osób w przedziale wiekowym 55-65 lat.
– Wśród sprzętów RTV/AGD, które kupujemy na raty, od lat niezmiennie królują telefony i komputery. To urządzenia, bez których obecnie trudno funkcjonować, a które wymieniamy częściej niż samochód czy mieszkanie – twierdzi Jarosław Czulak, dyrektor działu marketingu w Profi Credit Polska.
Oczywiście, wzięta z rozsądkiem pożyczka może dodatkowo zaprocentować w przyszłości. – Warto pamiętać, że zakup na raty to doskonały sposób budowania pozytywnej historii kredytowej, która w przyszłości może być kartą przetargową w przypadku negocjowania z instytucją finansową warunków większego kredytu lub pożyczki – kwituje Czulak.
Reklama.