Firmy komercjalizujące swoje wynalazki będą mogły liczyć na ulgi podatkowe – zapowiadają urzędnicy resortu finansów. Projekt sprzyjających innowatorom zmian będzie gotowy jeszcze w tym roku i ma nie tylko poprawić sytuację finansową wynalazców, ale i zatrzymać ich w Polsce.
Jak ujawnił dyrektor departamentu podatków dochodowych w ministerstwie finansów, Maciej Żukowski, resort planuje wprowadzenie ulg dla przedsiębiorstw komercjalizujących swoje wynalazki. Ma to być ulga inwestycyjna na badania i rozwój. – Tak, aby w przypadku komercjalizacji określonego wynalazku, patentu, wzoru użytkowego czy software'u, przedsiębiorca mógł niżej opodatkować przychód z tego źródła – podkreślał Żukowski.
Według resortu finansów planowana ulga ma służyć zarówno rozwijaniu innowacyjności w polskich firmach, przyspieszyć procesy komercjalizacji wynalazków, a wreszcie promować „retencję, czyli zatrzymanie wynalazków w Polsce”. Ulga, której zasady miałyby zostać ustalone do końca tego roku, byłaby rozwinięciem ustaw o innowacyjności.
Druga z tych ustaw dopiero co weszła w życie. Jej częścią są rozwiązania podatkowe – zmiany w PIT i CIT, wprowadzające instrumenty wspierające prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej. Ulga podatkowa wzrosła zgodnie z nowymi przepisami do 100 proc. (150 proc. dla Centrów Badawczo-Rozwojowych). Z ulgi mogą korzystać przedsiębiorstwa działające w specjalnych strefach ekonomicznych w odniesieniu do kosztów kwalifikowanych, które nie stanowią kosztów prowadzenia działalności na terenie SSE. Wydłużone zostały także wyłączenia tzw. podwójnego opodatkowania spółek kapitałowych i spółek komandytowo-akcyjnych zaangażowanych w działalność badawczo-rozwojową.