Założyciele firmy Solvere, którzy na zlecenie Polskiej Fundacji Narodowej przygotowywali kampanię „Sprawiedliwe sądy”, złamali przepisy ustawy antykorupcyjnej – wynika z analizy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ich oświadczeniami majątkowymi ma się teraz zająć prokuratura – twierdzi dziennik „Rzeczpospolita”.
Piotr Matczuk i Anna Plakwicz, współzałożyciele Solvere, wcześniej pracowali jako urzędnicy w Centrum Informacyjnym Rządu, podlegającym pod Kancelarię Premiera. Spółkę założyli, pracując jeszcze w strukturach CIR. I choć mieli zgodę przełożonego na pracę dodatkową poza urzędem w okresie wypowiedzenia, CBA uznało, że doszło do złamania przepisów ustawy antykorupcyjnej.
Bezpośrednich konsekwencji tego faktu jednak nie będzie. Urzędnicy założyli spółkę na dwa tygodnie przed odwołaniem z funkcji, więc ustawowa kara – zwolnienie z pracy – już nie ma w tym przypadku zastosowania. Sęk w tym, że w ustawie zapisano też, że „wybór lub powołanie do władz spółki z naruszeniem zakazów są z mocy prawa nieważne i nie podlegają wpisaniu do właściwego rejestru” – co może oznaczać, że sąd właściwie mógłby wyrejestrować spółkę.
Po drugie, jak podkreśla „Rzeczpospolita”, CBA wysłało wyniki swoich analiz do prokuratury, która podejmie śledztwo, zmierzające do ustalenia czy doszło do „podania nieprawdy w oświadczeniach o stanie majątkowym”.