Reklama.
Reklama.
Reklama.
Za kulisami ABW. Jeżeli myślicie, że państwowa agencja łapie szpiegów, to jesteście w błędzie
Ponad połowa śledztw prowadzonych przez ABW w ubiegłym roku dotyczyła spraw ekonomicznych i gospodarczych – wynika z opublikowanych przez Polską Agencję Prasową statystyk.
Reklama.
Dane, do których dotarli dziennikarze PAP, są zaskakujące: w ubiegłym roku ABW prowadziła w sumie 342 postępowania – wśród nich aż 189 (55 proc.) dotyczyło spraw ekonomicznych i gospodarczych. Do zwrotu w charakterze prowadzonych śledztw doszło w ciągu ostatniego roku – aż 136 postępowań wszczęto w ciągu minionych dwunastu miesięcy.
– ABW skutecznie zwalczała patologie związane z przestępstwami ekonomicznymi godzącymi w interesy Skarbu Państwa – komentował te dane Stanisław Żaryn, rzecznik Agencji. – O efektywności tych działań najlepiej świadczą statystyki prowadzonych śledztw, a wymiernymi efektami ochrony interesów ekonomicznych Polski jest kwota ponad 13 mld złotych. Takiej sumy przestępstw gospodarczych dotyczyły działania ABW w latach 2016-2017 – dodawał.
Przytoczoną kwotę można też podeprzeć innymi danymi: zarzuty usłyszało w tym okresie 625 osób, w aktach oskarżenia w sprawach prowadzonych przez ABW udokumentowano potencjalne straty na kwotę 870 mln złotych, w grę może w sumie wchodzić 6,6 mld zł (nie jest jasne, jak ma się to kwoty podanej przez Żaryna).
Co ciekawe, do przeorientowania działań ABW na gospodarkę doszło najprawdopodobniej w ciągu ostatniego roku: ściganie przestępstw „godzących w podstawy ekonomiczne państwa” zalicza się co prawda do statutowych zadań ABW, ale w strukturach Agencji próżno szukać np. wyspecjalizowanego Departamentu zajmującego się tą problematyką (w przeciwieństwie do Departamentu Kontrwywiadu, Zwalczania Terroryzmu i Zagrożeń Strategicznych czy Bezpieczeństwa Teleinformatycznego).
Z drugiej strony dane świadczą też o tym, że Agencja wzięła sobie do serca wpadki z poprzednich lat. ABW zarzucano m.in. że nie podjęła w porę działań wobec Amber Gold czy też zorganizowanych grup Wietnamczyków, którym udało się „wyprowadzić” z Polski nieopodatkowane zyski.
Reklama.