Przepychanki na wyprzedażach nie są wyłącznie polską specyfiką. Wyprzedaż zapasów Nutelli we francuskich supermarketach doprowadziła do dantejskich scen i „zamieszek”. Interweniowała policja.
– Są jak zwierzęta – opowiadał o swoich wrażeniach jeden z klientów, który znalazł się „w oku cyklonu”, jaki przetoczył się wczoraj przez Francję. – Widziałem, jak ciągnięto kobietę za włosy, jakaś starsza kobieta wynosiła pudełko z Nutellą na głowie, ktoś inny miał zakrwawione ręce – dorzucał.
– Próbowaliśmy interweniować wśród klientów, ale oni nas odpychali – relacjonował z kolei pracownik innego sklepu. W ciągu dnia mnożyły się opowieści o podbitych oczach i siniakach oraz dramatyczne filmy video, kręcone komórkami. W kilku miastach nad Sekwaną, jak relacjonuje BBC, w sklepach musiała interweniować policja, a lokalne media relacjonowały wydarzenia jako „zamieszki”.
Przyczyną była potężna przecena smakołyku. Opakowanie Nutelli kosztuje we francuskich sklepach 4,50 euro – wczoraj cena została obniżona do 1,40 euro, co oznaczało 70-procentowy rabat. W niektórych sklepach zapas sprzedawanej z takim upustem Nutelli rozszedł się w ciągu kwadransa od rozpoczęcia się promocji. Cóż, świat rozsmakował się w Nutelli, co roku zjada się 365 milionów kilogramów tego rarytasu. Francja nie jest żadnym wyjątkiem.