Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki ostrzega na swoim profilu facebookowym przed serwisami, które podszywają się pod nią i próbują zbierać pieniądze na dla rodziny Tomasza Mackiewicza
Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki ostrzega na swoim profilu facebookowym przed serwisami, które podszywają się pod nią i próbują zbierać pieniądze na dla rodziny Tomasza Mackiewicza Facebook/Tomasz Mackiewicz

Wiemy już, że ekipa ratownicza nie wyruszy na poszukiwanie Tomasza Mackiewicza ze względu na złe warunki pogodowe. Polski himalaista pozostaje pod Nanga Parbat na wysokości około 7400 metrów nad poziomem morza. Internauci wciąż wpłacają jednak pieniądze dla jego rodziny. Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki ostrzega, że w sieci mnożą się fałszywe zbiórki.

REKLAMA
Od 2 dni legalną zbiórkę prowadzi Masha Gordon. Kobieta jest przyjaciółką Elisabeth Revol, partnerki Mackiewicza, która została już przetransportowana w bezpieczne miejsce. Początkowo pieniądze miały zostać przeznaczone na akcję ratunkową, Pakistańczycy wymagali bowiem gwarancji finansowych, które ostatecznie dało polskie MSZ. Zbiórka jest jednak kontynuowana, środki mają pójść na rzecz żony i dzieci Tomasza Mackiewicza. O godz. 14:30 na portalu Go Found Me zebrano już niemal 100 tys. dolarów.
– Proszę, proszę, proszę kontynuować wpłaty na rzecz żony Tomka - Ani - i trójki ich dzieci. Jesteśmy zdruzgotani, że ekipa ratunkowa nie była w stanie mu pomóc. Osobiście poręczę za wszystkie pieniądze wpłacone za pomocą publicznie udostępnionego profilu – zaapelowała Gordon.
Okazuje się jednak, że tragedia himalaisty zwabiła oszustów. Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki ostrzega na swoim profilu facebookowym przed serwisami, które podszywają się pod nią i próbują zbierać pieniądze dla rodziny Tomasza Mackiewicza. – Informujemy, że w chwili obecnej Fundacja nie prowadzi takiej zbiórki. Prosimy o ostrożność – podkreśla fundacja.
Internauci są oburzeni. Większość komentarzy umieszczonych pod wpisem nie nadaje się do zacytowania. – Brak słów, wszędzie sępy żerujące na ludzkim nieszczęściu – to jedna z łagodniejszych ocen wygłoszonych przez komentujących.