Wyjątkowa promocja Nutelli, która doprowadziła we Francji niemalże do fali zamieszek może doprowadzić do zakończenia mega promocji w tym kraju. Wszystko zależy od decyzji, które podejmie rząd.
– Są jak zwierzęta – opowiadał o swoich wrażeniach jeden z klientów, który znalazł się „w oku cyklonu”, jaki przetoczył się wczoraj przez Francję. – Widziałem, jak ciągnięto kobietę za włosy, jakaś starsza kobieta wynosiła pudełko z Nutellą na głowie, ktoś inny miał zakrwawione ręce – dorzucał.
Takie opisy klientów, którzy na własne oczy widzieli promocję Nutelli , można znaleźć w całej sieci. Wszystko przez to przez obniżkę ceny, którą wprowadziła sieć francuskich marketów Intermarche. Na co dzień Nutella kosztuje tam 4,50 EUR, a w ramach akcji promocyjnej obniżono cenę o 70 proc. do 1,41 EUR za słoik z 950 gramów słodkiego kremu.
Nieuczciwa wyprzedaż i koniec promocji
Niestety dodatkowe i dość niespodziewane „atrakcje” towarzyszące promocji mogą spowodować koniec tego typu akcji. Sprawie przyjrzy się teraz Generalna Dyrekcja ds. Ochrony Konsumentów i Nadużyć Finansowych. Przede wszystkim sprawdzi, czy promocja Nutelli była zgodna z obowiązującym we Francji prawem. Zabrania ono sprzedaży dużych partii towarów po cenach niższych od ceny zakupu, o ile tego nie dokonano przynajmniej na miesąc przed wyprzedażą.
Dodatkowo we Francji wyprzedaże dopuszczalne są tylko w określonych okresach i na określony asortyment. Komisja zbada zatem również, czy wyprzedaż Nutelli podpada pod wyprzedaż zimową.
Jak informuje serwis „Fortune.com”, to co może dodatkowo zmartwić francuskich konsumentów, to trwająca debata na szczeblu rządowym dotycząca promocji w ogóle. Władze będą się starały ograniczyć możliwości wyprzedaży towarów po zaniżonych cenach, dodatkowo minister rolnictwa, Stephane Travert, sugeruje by w celu przywrócenia prawdziwej wartości produktom, zakazać sprzedaży 2 w cenie jednego.