Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał właśnie 5 firm za sztuczki, dzięki którym sprzedawały podejrzane towary naiwnym klientom. Wabiły ich bezpłatnymi badaniami trwającymi po 10 sekund, obietnicą rehabilitacji a nawet zapewnieniami, że ich materaców używał Jan Paweł II.
Podczas prezentacji i sprzedaży garnków, materaców itp. często dochodzi do nadużyć. UOKiK ukarał właśnie 5 firm karami o łącznej wartości pół miliona złotych Foto: Youtube.com (screen)
UOKiK wlepił kary firmom sprzedającym towary podczas prezentacji i pokazów. Ukrywały one prawdziwy cel spotkań, by wcisnąć starszym ludziom przedmioty o rzekomo cudownych właściwościach.
Ukarane firmy to Aqua Med (kara ponad 20 tys. zł), Carpe Diem Med z Opalenicy (prawie 28 tys. zł), Iscomed z Wrocławia (prawie 37 tys. zł), Housefire z Poznania (dawniej Hausfeuer - 360 tys. zł i zwrot weksli oraz niesłusznie pobranych kwot) oraz Biomed Centrum Kruszka ze Smolnicy (39 tys. zł). Szósta firma poszła na współpracę i zobowiązała się, że usunie skutki naruszenia praw konsumentów.
Jakie sztuczki wykorzystywali sprzedawcy?
Jedna z firm wysyłała "zawiadomienia" o bezpłatnych zabiegach w ramach ogólnopolskich akcji "Dajemy zdrowie" oraz "Zdrowie dla Ciebie". Nie wspominała w nich o tym, że zamierza przy tym sprzedawać lampy naświetlające, wręcz podkreślała, że "To NIE sprzedaż garnków oraz pościeli" lub "Spotkanie nie dotyczy pościeli wełnianej, garnków, materaców do masażu, masażerów itp.".
Inna wysyłała "skierowania" na bezpłatne badanie układu kostnego. Badania owszem, były – trwały 10-20 sekund, a ich wyniki były generowane automatycznie. Dużo więcej czasu poświęcono na prezentację urządzeń do masażu, suplementów diety, kosmetyków.
Kolejna firma namawiała telefonicznie starsze osoby na bezpłatną domową rehabilitację "na kręgosłup, stawy, bóle reumatyczne". W praktyce zabiegi polegały na podłączeniu do elektrostymulatora, który potem można było kupić w zestawie z podkładem na materac.
Mistrzostwo osiągnęła firma Aqua Med, której przedstawiciele twierdzili, iż ich maty termicznej używał Jan Paweł II. Umknął im jeden szczegół – produkcja tych mat ruszyła długo po śmierci papieża.
UOKiK zaznacza, że właśnie rozpoczął akcję mającą na celu unormowanie rynku zakupów na prezentacjach. Ukarane firmy mają prawo odwołać się od decyzji regulatora do sądu.
