To może być najchłodniejszy marzec od lat, a temperatura może spaść miejscami do -20 stopni Celsjusza – takie są zapowiedzi ekspert na nadchodzące dni.
„Anomalnie zimny marzec” zapowiada m.in. dr Mieczysław Sobik z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego. Meteorolodzy zapowiadają, że temperatura spadnie na północno-wschodnich krańcach kraju do -20 stopni Celsjusza. W innych regionach nie będzie jednak wiele lepiej: nocami czeka nas fala 12-stopniowych mrozów, w kotlinach górskich poniżej -15 stopni. W prognozach przygotowywanych np. przez Google fatalnie wygląda początek przyszłego tygodnia – od poniedziałku czekają nas mrozy rzędu 7-9 stopni.
– Przy niekorzystnym scenariuszu potrwa to nawet 2-3 tygodnie. Przy korzystnym zakończy się w połowie przyszłego tygodnia – zapowiada dr Sobik.
Fala mrozów to efekt tzw. ocieplenia stratosferycznego, które prowadzi do osłabienia wiru polarnego – a to od intensywności tego wiru zależy napływ ciepłego powietrza nad Polski. Słabszy wir to dopływ chłodnych mas powietrza ze wschodu i północy. Z tym zjawiskiem będziemy mieć do czynienia w najbliższych dniach.