Epidemię odnotowano w piętnastu państwach – z czego w największym stopniu są na nią narażone Włochy, Rumunia i Ukraina, na które przypada po 5000 przypadków. WHO nie ma wątpliwości co do przyczyn zjawiska: odpowiada za nią spadek liczny szczepień, przerwy w dostawach szczepionek, brak odpowiedniego nadzoru nad rozwojem choroby.
Antyszczepionkowcy a powracające choroby
Jak
przypomina forsal.pl jedynym remedium na odrę pozostaje szczepionka MMR, uodparniająca na odrę, świnkę i różyczkę. Z doświadczeń brytyjskich – gdzie liczbę przypadków udało się „zbić” do poziomu poniżej trzystu – wynika, że poziom immunizacji musi wynosić około 90 proc. populacji.