Podszywają się pod LOT i Ryanair i obiecują darmowe bilety. Co kryje się pod taką "promocją"?

Jak informuje portal „Zaufana Trzecia Strona”, podczas tej „nowej kampanii” do użytkowników komunikatora WhatsApp trafiają wiadomości dotyczące nowej promocji LOT-u. Wszystko wydaje się jak najbardziej prawdziwe, bo nawet nazwa domeny przewoźnika się prawie zgadza. No właśnie prawie, gdyż jest jeden mały szczegół, na który wielu nie zwróci uwagi. Zamiast litery „o” użyty jest znak specjalny – litera „o” z kropką na dole.

Ponieważ promocja wydaje się kusząca, wielu kliknie w link zanim zdąży się zorientować, że to jedno z kolejnych oszustw internetowych. Po kliknięciu wyskoczy ciąg wiadomości wyglądających jak ankieta konsumencka. To za jej wypełnienie mamy otrzymać bilety. Jest o tyle sprytnie pomyślana, że przy każdym kolejnym pytaniu podawana jest mniejsza liczba dostępnych biletów.

Konkurs i zgody marketingowe zamiast biletów
Po wypełnieniu całej, składającej się z pięciu pytań ankiety użytkownik otrzymuje gratulacje i prośbęo rozesłanie wiadomości do 20 osób z listy kontaktów WhatsApp. Przycisk umożliwiający odbiór nagrody jest nieaktywny do momentu wysłania wiadomości do znajomych z listy kontaktów. Jak informuje portal, wystarczy wysłać do jednej osoby, by móc kontynuować wirtualną podróż po kolejnych linkach.

Specjaliści z „Zaufanej Trzeciej Strony” dotarli do samego końca kolejnych przekierowań i trafili na stronę, która oferuje 1500 złotych na bilety lotnicze Ryanair. Jest tylko jeden haczyk, trzeba zostawić swoje dokładne dane osobowe i udzielić zgody na wszelkiego rodzaju działania marketingowe. Dzięki temu będziemy mieli szansę na wygranie 1500 zł w konkursie. W praktyce oznacza to tylko, że przez kilka lat możemy się spodziewać bombardowania materiałami marketingowymi.

O podobnej promocji informowaliśmy już w ubiegłym miesiącu. Wtedy firma organizująca "konkurs" podszywała się pod linie lotnicze Ryanair i kusiła możliwością wygrania biletów lotniczych o wartości 1500 zł.