Władze Dubaju zadecydowały o wprowadzeniu największego projektu w dziejach miasta. Polega on na pobraniu do analizy próbek DNA od każdego z 3 milionów mieszkańców. Wszystko zostanie następnie opisane i zapisane w centralnym banku danych.
Na początek Dubai Health Autority chce stworzyć bazę genomów wszystkich mieszkańców -donosi Khaleej Times (początkowo tylko obywateli Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale docelowo w tej grupie znajdą się wszyscy ludzie zamieszkujący Dubaj). Zbieranie tych danych ma się rozpocząć w ciągu najbliższych 2 lat. Następnie do gry wkroczy sztuczna inteligencja, która ma analizować dostępny materiał genetyczny i nauczyć się przewidywać wystąpienie chorób genetycznych.
– Nasza sztuczna inteligencja będzie przeszukiwać bazę danych, aby dowiedzieć się, kto jest dotknięty daną mutacją i odnaleźć pacjentów o podobnych profilach genetycznych, którzy są zagrożeni chorobą – czytamy na stronie projektu.
Końcowa faza programu na polegać na nawiązaniu współpracy z firmami farmaceutycznymi, które na bazie dostępnych danych będą mogły stworzyć nowe formy terapii dla osób dotkniętych chorobami genetycznymi.
Dlaczego Dubaj chce zbierać DNA?
Skąd wziął się pomysł na taki futurystyczny program? Miejscowa służba zdrowia podaje, że w Dubaju występuje 220 chorób związanych z zaburzeniami genetycznymi. Są one odpowiedzialne aż za 70 proc. przypadków zgonów wśród dzieci poniżej 6 roku życia. Projekt został również wpisany w ramy inicjatywy 10X, której zamiarem jest wyprzedzenie innych miast na świecie pod względem technologii o całą dekadę.