Wiele rzeczy wpływa na atmosferę w miejscu pracy. Czasem dla poprawienia morale w zespole szefostwo decyduje się na daleko idące ustępstwa. Jeżeli nic nie skutkuje, trzeba posłuchać rady specjalistów.
To prawdopodobnie jeden z najdziwniejszych sposobów na poprawę morale w zespole pracowników, a proponują go naukowcy z Wilfrid Laurier University w Kanadzie. Jego skuteczność opisali na łamach czaospisma The Leadership Quarterly.
Laleczka voodoo w służbie sprawiedliwości
Psycholog Lindie Hanyu Liang przeprowadziła badania, z których wynika, że niezadowolenie w pracy najlepiej rozładować poprzez symboliczny akt odwetu. Nie domyślacie się jeszcze jak to zrobić? Nic prostszego, wystarczy zrobić laleczkę voodoo swojego szefa. Jak twierdzą naukowcy zaangażowani w badania, ta symboliczna zemsta dokonywana na laleczce powoduje, że ludzie mają możliwość poczucia się równymi i dzięki temu odzyskują poczucie sprawiedliwości.
Do potwierdzenia swojej hipotezy przeprowadzili badania na około 400 uczestnikach. W pierwszym eksperymencie poprosili 195 pracowników o przypomnienie sobie i wizualizowanie sytuacji, w której szef potraktował ich w sposób niewłaściwy, odbiegający od ich oczekiwań.
Wyładuj swoją złość
Po tej retrospekcji część uczestników zachęcono do wyładowania swojej frustracji na laleczce voodoo, która prezentowała ich przełożonego. Do wymierzenia kary mogli posłużyć się szpilkami, szczypcami, a nawet ogniem. Okazało się, że u osób, którym umożliwiono dokonanie tej symbolicznej zemsty znacznie spadło poczucie niesprawiedliwości i wzrosło morale.
Naukowcy uważają, że nie chodzi o samą laleczkę voodoo, ale o sam fakt dokonania symbolicznej zemsty. W ich opinii podobne efekty może przynieść rzucanie lotkami do zdjęcia swojego szefa.
O ile dokonywanie zemsty na szefie może przyczynić się do zakończenia kariery pracownika w firmie, o tyle naukowcy nie widzą nic złego w symbolicznym dokonywaniu zemsty, uważają wręcz, że może ona uzdrowić atmosferę i spowodować przywrócenie wiary pracownika w sprawiedliwość.