Dziennikarze w dzisiejszy poranek odwiedzili sklep prowadzony przez żonę posła PiS. Wojciech Kossakowski głosował za zakazem handlu w niedziele. Luiza Kossakowska, właścicielka sklepu monopolowego Promil, nie widzi jednak nic zdrożnego w otwieraniu go w siódmy dzień tygodnia.
Bez problemu zrobili zakupy w sklepie. Następnie zadzwonili do Luizy Kossakowskiej, by zapytać, czy nie ma sprzeczności pomiędzy tym, co robi ona, a tym, co publicznie mówi jej mąż.
Poseł w wywiadzie dla miejscowej gazety przekonywał, że wolna od handlu niedziela jest prawem każdego człowieka i czasem, który należy poświęcić rodzinie.
Luiza Kossakowska podczas rozmowy telefonicznej była w swoim sklepie. Utrzymywała, że przyszła tylko na chwilę po dokumenty i że sklep jest zamknięty. Prosiła o telefon za kwadrans. Dziennikarze oddzwonili – podczas drugiej części rozmowy żona posła PiS próbowała ich przekonać, że w sklepie jest awaria i musiała go otworzyć, ale trwało to jedynie kilka, kilkanaście minut.
Dodawała też, że w niedziele nie otwiera sklepu. Dziennikarze przypominają, że nie jest to jednak pierwsza niedziela, gdy sklep "Promil" jest otwarty.