
Reklama.
Sytuacja na polskiej giełdzie jest bardzo zła, większość spółek ma najniższe notowania od niemal roku - informuje portal Money.pl. Nie pomogły im styczniowe wzrosty notowań. Jednak to nie notowania podawane w procentach robią największe wrażenie. Zdaniem portalu o fatalnej kondycji giełdy świadczy dopiero przełożenie danych bezpośrednio na finanse. Oznacza to tyle, że od początku roku z warszawskiego parkietu odpłynęło około 150 mld złotych.
Taki wynik stawia naszą giełdę zdecydowanie na pierwszym miejscu wśród wszystkich najgorzej radzących sobie, a liczących się giełd.
Masowe spadki
Najbardziej niepokojący, w oczach analityków , jest fakt, że spadki dotyczą spółek działających niemal we wszystkich branżach i to niezależnie od ich wielkości, chociaż prym wiodą zdecydowanie spółki związane z sektorami górnictwa i energetyki. Portal zwraca uwagę na ciekawy fakt - większość spółek działających w tych dwóch branżach ma jednego właściciela. Jest nim nie kto inny jak Skarb Państwa.
Najbardziej niepokojący, w oczach analityków , jest fakt, że spadki dotyczą spółek działających niemal we wszystkich branżach i to niezależnie od ich wielkości, chociaż prym wiodą zdecydowanie spółki związane z sektorami górnictwa i energetyki. Portal zwraca uwagę na ciekawy fakt - większość spółek działających w tych dwóch branżach ma jednego właściciela. Jest nim nie kto inny jak Skarb Państwa.
Słabych notowań spółek energetycznych Skarbu Państwa niektórzy analitycy dopatrują się między innymi w wypowiedziach ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, szczególnie w tych dotyczących łączenia największych państwowych spółek.
Pomimo wielu spadków na giełdzie są branże, która notowały wzrosty. Udało się to mediom i branży spożywczej. Jak twierdzą analitycy, zwłaszcza wzrost w sektorze spożywczym nie jest tylko chwilowy, ponieważ spółki związane z tą branżą radzą sobie nieźle i poprawiają notowania już od przełomu października i listopada ubiegłego roku.