Reklama.
Podczas spotkania z mediami w Trzciance (woj. wielkopolskie) Jarosław Kaczyński postanowił odnieść się do kwestii forsowanego przez siebie pomysłu obniżenia wynagrodzeń parlamentarzystów. I zrobił to w swoim stylu. Zauważył, że on sam na polityce traci, bo jako doktor prawa mógłby zarabiać znacznie lepiej.