W opinii anonimowego menedżera działającego w branży energetycznej cytowanego przez Puls Biznesu,
atak na Warszawę to ciekawy ruch ze strony PGE. Wiąże się to między innymi z tym, że reszta kraju jest podzielona między czterech dużych graczy – Eneę, Energę, PGE i Tauron, a wszystkie one są spółkami siostrzanymi. W związku z tym to właśnie na rynku stołecznym PGE może szukać klientów, nie szkodząc jednocześnie interesom pozostałych spółek.