Ile zapłacimy w 2018 za wieprzowinę i drób? Zdaniem analityków cena mięsa w Polsce pójdzie w najbliższym czasie mocno w górę. Winna temu ma być polityka Brukseli.
Analitycy rynków rolnych z BZ WBK, PKO BP, Credit Agricole, PGZ Paribas i Alior Banku spodziewają się, że już wkrótce zauważymy odczuwalny wzrost cen wieprzowiny i drobiu. Eksperci szacują, że w porównaniu z majem, na koniec lipca będziemy płacić o 5 proc. więcej za wieprzowinę, a za drób nawet o 6 proc. więcej – donosi „Rzeczpospolita”.
Przyczyny wzrostu cen mięsa
Drożejące mięso to efekt m.in. skomplikowanej sytuacji wiodących producentów drobiu z Brazylii. Komisja Europejska zablokowała im możliwość eksportu mięsa do Europy przez zarzuty o jego złą jakość i łapówkarstwo. Wzrost cen wieprzowiny fachowcy tłumaczą za to czynnikami sezonowymi.
Z drugiej strony część produktów spożywczych czekają przeceny. Ten scenariusz ma się ziścić np. w przypadku jajek, których ceny w 2017 roku notowały rekordowe poziomy. W lipcu mają jednak spaść nawet o 11 proc. (w porównaniu z cenami z końca maja). Nieco mniej, bo o 1,5 proc., ma również spaść cena cukru.