
Reklama.
Xarelto to handlowa nazwa leku, przepisywanego przez lekarzy osobom w podeszłym wieku. Jak pisze Fakt.pl, zapobiega on powstawaniu zakrzepów w żyłach. Jest na liście leków refundowanych, ale teraz pacjenci będą z pewnością prosić, by lekarz nie wpisywał na recepcie informacji o refundacji.
Lek Xarelto - cena
Okazuje się, że Xarelto w aptece kosztuje obecnie prawie 120 złotych. Miesiąc temu, gdy nie był objęty refundacją, jego cena nieznacznie przekraczała 80 złotych. Ale to dopiero początek absurdu – mowa bowiem o opakowaniu zawierającym 14 pigułek.
Okazuje się, że Xarelto w aptece kosztuje obecnie prawie 120 złotych. Miesiąc temu, gdy nie był objęty refundacją, jego cena nieznacznie przekraczała 80 złotych. Ale to dopiero początek absurdu – mowa bowiem o opakowaniu zawierającym 14 pigułek.
Jeśli ktoś potrzebuje większego, to bez refundacji kupi 28 tabletek za niecałe 140 złotych. Okazuje się, że dwa małe opakowania z refundacją są droższe od dużego bez żadnych dopłat o prawie 100 złotych.
To różnica, którą zauważą w portfelach nie tylko emeryci i renciści – każdy pacjent popukałby się w głowę i wziął lek bez refundacji, bo istnieją lepsze sposoby na wydanie 100 złotych, niż przepłacanie za leki.
Ministerstwo Zdrowia tłumaczy się na łamach gazety, że "podwyżka ma charakter przejściowy" i w październiku z pewnością będzie taniej. Cóż, z tego na pewno nie ucieszą się osoby, które leku potrzebują teraz a nie za kwartał.
To nie pierwsza afera z lekami w ostatnim czasie. Kilka dni temu okazało się, że 500 - 800 tysięcy Polaków mogło zażywać podejrzane leki, które w ogóle nie powinny trafić do obrotu.