Reklama.
Zaproszenia już wysłane, menu wybrane, wesele dopięte na ostatni guzik. No, prawie ostatni. Pozostał tylko jeden drobny szczególik - panna młoda, z powodu błędu urzędników, najwyraźniej nie będzie mogła wziąć udziału w uroczystości. Przysięgę małżeńską planuje zatem złożyć... przez Skype’a.