Być może po operatorach telekomunikacyjnych przyszedł czas na banki. Urząd Ochrony Danych Osobowych debatuje nad skargą obywatela, który uznał, że skopiowanie przez banki dowodów tożsamości łamie zawartą w przepisach regułę minimalizacji.
Kopiowanie dowodów tożsamości
W przeszłości w wyniku kilkuletniego postępowania, które zakończyło się aż w Sądzie Najwyższym, zdecydowano o objęciu zakazem kopiowania dokumentów tożsamości operatorów telekomunikacyjnych, teraz analogiczne restrykcje mogą objąć banki.
O tym trudno jednak przesądzić już teraz: w przepisach RODO znajdziemy m.in. regułę, że kopiowanie i przechowywanie kopii jest objęte przepisami, natomiast trudno szukać tam jakichś podstaw dla generalnego zakazu kopiowania dokumentów.
Ograniczenia w kopiowaniu dokumentów zyskują jednak coraz bardziej na znaczeniu: mnożą się przypadki „gubienia” takich kopii przez firmy, które je sporządziły, a także potencjalnych wyłudzeń u innych przestępstw dokonanych przy użyciu kopii.