Reklama.
Reklama.
Reklama.
Kupiła pocięty obraz Banksy'ego za milion funtów. Teraz zdecydowała, co z nim zrobić
12 października 2018, 07:17·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 12 października 2018, 07:17Dom aukcyjny Sotheby's poinformował, że zwycięzca aukcji, której przedmiotem była „Dziewczynka z balonikiem” Banksy'ego, jest kobietą. W ubiegłym tygodniu obraz artysty został pocięty przez niszczarkę ukrytą w ramie tuż po trzecim uderzeniu licytatora. Mimo tego, kolekcjonerka zdecydowała się na zakup dzieła.
Reklama.
– Kiedy praca została pocięta, w pierwszym momencie byłam w szoku. Stopniowo zaczęłam sobie jednak uświadamiać, że może trafić do mnie kawałek sztuki – powiedziała zwyciężczyni licytacji. Sotheby's poinformował, że kobieta zdecydowała się na kupno obrazu za nieco ponad milion funtów, czyli kwotę, którą zadeklarowała w trakcie aukcji.
Zniszczony obraz
Kobieta kupiła obraz „Dziewczynka z balonikiem” w ubiegłym tygodniu. Tuż po zakończeniu aukcji, ku zdumieniu wszystkich uczestników, płótno zaczęło osuwać się w ramie. Okazało się, że w jej dolnej części artysta zamontował przed laty niszczarkę, która pocięła obraz na drobne paski.
Kobieta kupiła obraz „Dziewczynka z balonikiem” w ubiegłym tygodniu. Tuż po zakończeniu aukcji, ku zdumieniu wszystkich uczestników, płótno zaczęło osuwać się w ramie. Okazało się, że w jej dolnej części artysta zamontował przed laty niszczarkę, która pocięła obraz na drobne paski.
Świat sztuki szybko sobie jednak z tą prowokacją poradził. – Zastanawiamy się, co to oznacza w kontekście aukcji. Destrukcja obrazu jest teraz częścią tego dzieła sztuki. Nie doświadczyliśmy jeszcze sytuacji, by obraz został zniszczony w taki sposób – komentował sytuację Alex Branczik, przedstawiciel sztuki współczesnej w galerii Sotheby's w Londynie.
Kolekcjonerzy szybko uznali, że pocięty obraz jest wart jeszcze więcej niż w całości. Przemianowali nazwę na „Love is in the bin” („Miłość jest w koszu”) i stwierdzili, że w tej chwili praca może być warta nawet 2 mln funtów. Jeżeli znajdzie się ktoś, kto zdecyduje się zapłacić takie pieniądze, okaże się, że zwyciężczyni aukcji jeszcze na swoim nowym nabytku zarobi.
Reklama.