W BBN powstaje nowa komórka informacyjna, która będzie monitorowała wydarzenia "pod kątem zasadności reagowania na nie przez prezydenta RP".
W BBN powstaje nowa komórka informacyjna, która będzie monitorowała wydarzenia "pod kątem zasadności reagowania na nie przez prezydenta RP". Fot. Michał Lepecki / Agencja Gazeta
Reklama.
Nowa służba informacyjna powstaje w celu „monitorowania i oceny wydarzeń, w tym zagrożeń, pod kątem zasadności reagowania na nie przez prezydenta RP”, jak podaje „Rzeczpospolita”, która dotarła do projektu budżetu BBN na przyszły rok.
Z dokumentu wynika, że dziesięć etatów w nowej komórce będzie kosztować ponad 1 mln zł. W budżecie BBN przewidziano również 2,7 mln zł na inwestycje, których duża część przypadnie na tworzenie nowej służby.
Własny wywiad prezydenta?
– Wygląda na to, że prezydent postanowił powołać własną służbę, bo te, które już istnieją, nienależycie go informują – tłumaczy w rozmowie z dziennikiem poseł PO Jarosław Urbaniak, który instytucję porównał do całodobowego nasłuchu.
– Twierdzenia, że pan prezydent tworzy własny wywiad, są oczywiście absurdalne. Głównym zadaniem służby dyżurnej będzie wzmocnienie i usprawnienie systemu komunikacji między strukturami obsługującymi prezydenta a innymi instytucjami kluczowymi w sprawach bezpieczeństwa państwa, jak KPRM, MSZ, MON – twierdzi rzecznik BBN Marcin Skowron.
Trudne relacje Dudy z Macierewiczem
Nie jest tajemnicą, że prezydent miał na pieńku z MON, szczególnie gdy na jego czele stał Antoni Macierewicz, którego metody zarządzania Andrzej Duda określił jako „ubeckie”. Opozycja sugeruje zatem, że nowa komórka ma na celu wzmocnienie pozycji prezydenta w sprawach obronności.