To już pewne – czekolada chroni ludzki organizm przed starzeniem się. Ale trzeba dodać do niej cynk – ogłosili niemieccy naukowcy. Podobne właściwości miałaby kawa zawierająca dodatek cynku.
W takich produktach jak kawa, herbata, czekolada czy wino znajdują się polifenole. Jeśli spożyjemy je razem z cynkiem, pierwiastkiem występującym w organizmie człowieka, nastąpi proces zwany aktywacją grup hydrochinonowych w owych polifenolach.
W ten sposób wytworzy się ochrona przez ponadtlenkami, należącymi do wolnych rodników.
Czekolada z cynkiem - na co pomaga?
Ponadtlenki to samo zło, psują białka, lipidy, a nawet geny. W ten sposób przyspieszają proces starzenia się a także wpływają na rozwój nowotworów i innych groźnych chorób.
Sam hydrochinon nie da sobie rady z ponadtlenkami, ale w połączeniu z cynkiem powstaje – jak twierdzą naukowcy – „kompleks imitujący dysmutazę ponadtlenkową”. Dość powiedzieć, że z tego miksu wychodzi enzym, który chroni komórki przed uszkodzeniami.
Odkrycia dokonał zespół naukowców pod kierownictwem prof. dr Ivany Ivanovi-Burmazovi z Katedry Chemii Bionieorganicznej w Friedrich-Alexander-Universität Erlangen-Nürnberg (FAU), wspierany przez naukowców z USA.
Wcześniej wiadomo było, że odpowiednie działanie antyoksydacyjne mają inne metale – mangan, żelazo, miedź czy nikiel. Problem w tym, że w zbyt dużej dawce nie tylko nie niwelują tzw. stresu antyoksydacyjnego, ale mogą go pogłębiają. Cynk jest znacznie mniej toksyczny, a działa równie dobrze.
Jest też zła wiadomość dla wszystkich, których zainteresowało słowo „wino”, które pojawiło się w artykule wcześniej. Niestety, pozytywny wpływ mieszanki cynku i polifenoli nie zadziała w obecności jakiegokolwiek alkoholu. Musiałoby więc to być wino bezalkoholowe.
– Z pewnością możliwe jest, że wino, kawa, herbata lub czekolada staną się w przyszłości dostępne z dodatkiem cynku. Jednak jakakolwiek zawartość alkoholu zniszczyłaby pozytywne efekty tej kombinacji – podkreśla Ivana Ivanovi-Burmazovi, cytowana przez Eurekalert.org.