Reklama.
Planowany od pewnego czasu strajk nauczycieli może już wkrótce dojść do skutku. Według informacji money.pl rodzice dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 16 we Wrocławiu dowiedzieli się, że w okresie od 17 do 21 grudnia ich szkoła może stanąć. Dyrektor placówki zasugerowała, że wiązałoby się to z „brakiem możliwości organizacji zajęć szkolnych i opiekuńczych”.
Od tych zapowiedzi odcina się na razie szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. – To oddolna akcja nauczycieli. Związek decyzje o formie protestu podejmie 18 grudnia – powiedział money.pl.
Wcześniej ZNP przygotował ankietę dotyczącą preferowanej formy strajku. Większość osób opowiedziała się za masowym wykorzystaniem L4. Rozważany jest również wariant polegający na nieuczestniczeniu w ogólnopolskich egzaminach.
Pracownicy oświaty walczą o 1000 złotych podwyżki. Do podjęcia działań miał zainspirować ich protest policji. Przedstawiciele służb mundurowych wybrali newralgiczny moment i zaczęli masowo "chorować" tuż przed obchodami Święta Niepodległości.