Reklama.
Od kilku miesięcy fiskus dość intensywnie rozsyłał do nowożeńców listy z zapytaniami kiedy i gdzie odbyła się impreza weselna, kto filmował, kto grał i ile trzeba było zapłacić. W ten sposób zbierają dowody przeciw domom weselnym działającym w szarej strefie.
Ten sposób działania wzbudza duże kontrowersje. Poseł Stanisław Tyszka wystosował więc interpelację, w której pytał, dlaczego pytania fiskusa są tak szczegółowe. - Wezwania urzędów skarbowych dotyczą często wesel organizowanych kilka lat wcześniej. Termin odpowiedzi na pismo wynosi często tylko 7 dni, zaś brak odpowiedzi grozi karami - pisał.
Odpowiedź KAS
Odpowiedzi udzielił mu Zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej Paweł Cybulski. - Wezwania mają na celu wyjaśnienie sprawy - podkreślił, uzupełniając, że zostały one skierowane "do nowożeńców w związku z prowadzonymi działaniami w stosunku do: właściciela sali weselnej, zespołu muzycznego, członka zespołu muzycznego, przedsiębiorców prowadzących lokale gastronomiczne oraz podatnika świadczącego usługi obsługi muzycznej imprez".
Odpowiedzi udzielił mu Zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej Paweł Cybulski. - Wezwania mają na celu wyjaśnienie sprawy - podkreślił, uzupełniając, że zostały one skierowane "do nowożeńców w związku z prowadzonymi działaniami w stosunku do: właściciela sali weselnej, zespołu muzycznego, członka zespołu muzycznego, przedsiębiorców prowadzących lokale gastronomiczne oraz podatnika świadczącego usługi obsługi muzycznej imprez".
- Do nowożeńców wystosowano z terenu działania czterech izb administracji skarbowej - w łącznej liczbie 585 - czytamy w dokumencie.