W każdej firmie może zdarzyć się wpadka, ale są takie wpadki, które mogłyby stać się legendą. Historia, która pojawiła w środę na stronach portalu Wykop.pl mogłaby z powodzeniem uchodzić za taki podręcznikowy przypadek.
– Klient zamówił towar ekspresem, bardzo mu zależało – pisze użytkownik, używający nicka Japanski. – Staję na głowie, wysyłam towar priorytetowym poleconym. Po 12 dniach klient robi mi koszmarną awanturę: przesyłka nie doszła. Śladu po niej w systemie pocztowym nie ma. Zamawiam drugi raz towar u dostawcy, wysyłam do klienta – przesyłka nie doszła – snuje opowieść Japanski.
Reklamacja
Jak twierdzi bohater tej historii, po tych wydarzeniach została złożona reklamacja. Po kolejnym tygodniu przesyłki się odnalazły lecz klient dokonał już zakupów gdzie indziej. – Straty... spore. Dwie przesyłki, dwa razy kupiony dość specyficzny towar, który nie wiem, kiedy sprzedam, stracony klient – wylicza Japanski.
Poczta Polska uznała jego reklamację. „Biuro Wsparcia Klientów (…) informuje, że reklamacja ww. przesyłki została rozpatrzona i uznana za uzasadnioną” – czytamy w kopii korespondencji, jaką Japanski umieścił na Wykopie. – Przysługuje odszkodowanie w wysokości stanowiącej różnicę między opłatą za przesyłkę listową najszybszej kategorii danego przedziału wagowego, a opłatą za taką przesyłkę, nie będącą przesyłką najszybszej kategorii tego samego przedziału wagowego – tłumaczy Poczta.
„Należną kwotę w wysokości 0,20 zł przekażemy na wskazane konto w terminie 30 dni od dnia wydania niniejszej decyzji” – dodają nadawcy listu. Poprosiliśmy Pocztę Polską o komentarz w tej sprawie. - Zgodnie z informacją przekazaną klientowi – przyznane odszkodowanie jest różnicą między opłatą za przesyłkę listową najszybszej kategorii (priorytet), a opłatą za przesyłkę listową nie będącą w najszybszej kategorii (list ekonomiczny) - czytamy w odpowiedzi.
- Wysokość odszkodowania uzależniona jest od rodzaju wykupionej przez klienta usługi - dodaje biuro prasowe PP. - Przepisy dotyczące wysokości odszkodowań za usługi powszechne znajdują się w zapisach ustawy Prawo pocztowe. Natomiast w przypadku korzystania przez klientów z naszych usług w ramach zawartych umów wysokość odszkodowania uzależniona jest od zapisów umowy - podkreśla firma.