Po tragedii w escape roomie w Koszalinie pojawiło się wiele opinii, że zbyt mało budynków jest kontrolowanych pod kątem bezpieczeństwa przeciwpożarowego i że tylko krok dzieli nas od kolejnej tragedii. Czy to jest jednak prawda? I czy przedsiębiorca może uniknąć kontroli?
Według planu działalności komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, w tym roku ma zostać skontrolowane 49 proc. budynków, które kontroli wymagają. Liczba kontroli bezpośrednio związana jest z zasobami ludzkimi straży.
Co do zasady kontroli bezpieczeństwa przeciwpożarowego w firmie, która już prowadzi działalność, dokonują przedstawiciele straży pożarnej. Mogą być to umundurowani strażacy lub inne osoby wyznaczone przez komendanta straży. Kontrole najczęściej dokonywane są w czasie pracy przedsiębiorstwa.
Według danych oficera prasowego mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej na całe województwo mazowieckie w 2017 roku przypadało 76 osób wykonujących działania prewencyjno-kontrolne. Wykonały one kontrole w 6253 obiektach.
Straż uprzedzi przed kontrolą
Zgodnie z przepisami przedsiębiorca powinien być o kontroli uprzedzony na co najmniej siedem dni przed jej rozpoczęciem. Straż ma prawo wejść do firmy niezapowiedziana, wyłącznie w przypadku podejrzenia zagrożenia życia, zdrowia, bądź możliwości wystąpienia pożaru. Większość kontroli stanowią jednak te planowe.
Do kontroli najczęściej wybierane są miejsca użyteczności publicznej oraz inne miejsca, gdzie w jednym czasie przebywa wielu ludzi. Przyczyna jest prosta - nie da się skontrolować wszystkich firm jednocześnie, więc wybierane są te najbardziej zagrożone. Pod szczególną ochroną znajdują się także miejsca, gdzie przebywają dzieci lub osoby starsze - żłobki, przedszkola, domy opieki.
– Firmy rejestrujące działalność w budynkach jednorodzinnych nie podlegają tak rygorystycznym przepisom przeciwpożarowym jak przedsiębiorcy w obiektach użyteczności publicznej – powiedział architekt Tomasz Nowicki w rozmowie z TVN. – Właściciel czy najemca domu jednorodzinnego, jeżeli rejestruje firmę, nie musi występować o pozwolenie na użytkowanie lokalu i prowadzenie w nim konkretnej działalności gospodarczej – dodaje.
Straż może także dokonać kontroli po zawiadomieniu o ewentualnym zagrożeniu. Tych zawiadomień miało rzekomo zabraknąć w przypadku tragedii w escape roomie w Koszalinie. Strażacy namawiają do informowania o możliwych zagrożeniach zanim tragiczny wypadek będzie miał miejsce.
Przedsiębiorcy nie wolno w żaden sposób utrudniać przeprowadzenia kontroli. Po jej zakończeniu zostaje sporządzony protokół z wynikami, niezależnie czy kontrola wykaże nieprawidłowości, czy nie.
Straż może zamknąć biznes
Co dzieje się w przypadku wykrycia nieprawidłowości? Wówczas komendant powiatowy Straży Pożarnej wydaje decyzję administracyjną nakazującą ich usunięcie. W decyzji podany jest również czas, do kiedy należy to zrobić. Jeśli zagrożone jest zdrowie lub życie ludzi, komendant może także zakazać eksploatowania budynków.
Od takiej decyzji przedsiębiorca ma prawo się odwołać, jednak w przeciwieństwie do wielu innych decyzji administracyjnych odwołanie od decyzji o zakazie eksploatacji, nie zawiesza tego zakazu. Do momentu zatem, kiedy komendant wojewódzki PSP (to do niego należy się odwoływać) nie zezwoli na korzystanie z budynku, nie można z niego korzystać.
Mimo tych kontroli stan ochrony przeciwpożarowej wielu budynków objętych szczególnym nadzorem pozostawia wiele do życzenia. Co jakiś czas NIK publikuje informacje, że polskie budynki użyteczności publicznej nie spełniają wymagań przeciwpożarowych. Kilka dni temu byliśmy również świadkami pożaru w warszawskich Złotych Tarasach. Jego przyczyną miało być uszkodzenie instalacji elektrycznej.
W 2017 roku w samym tylko mazowieckim strażacy stwierdzili blisko 8 tys. nieprawidłowości. Większość z nich dotyczyła problemów z instrukcjami przeciwpożarowymi. Znalazły się wśród nich jednak także poważniejsze problemy - nieprawidłowości dotyczące urządzeń oraz instalacji przeciwpożarowych, a także stanu technicznego instalacji użytkowych.
W weekend w całej Polsce miało miejsce kilkaset kontroli escape roomów. Kilkanaście z nich zostało zamkniętych, ze względu na wykazane w trakcie kontroli uchybienia. O pełnych wynikach kontroli dowiemy się po ich zakończeniu.