SKOK-i pochłonęły już 4,9 miliarda złotych. Sam SKOK Wołomin kosztował 2,2 mld zł
SKOK-i pochłonęły już 4,9 miliarda złotych. Sam SKOK Wołomin kosztował 2,2 mld zł Foto: Tomasz Wiech / Agencja Gazeta
Reklama.
Jak uważa Tomasz Molga z WP.pl, wśród osób, które ciągle zalegają ze spłatą zobowiązań wobec SKOK Wołomin, jest m.in. Ewa J., wpływowa postać Narodowego Banku Polskiego. Jej dług sięga sumy 3,7 mln zł, a w jednej z jej umów kredytowych występuje niejaki Piotr S. To jedna z kluczowych postaci afery SKOK Wołomin. Prokuratura zarzuca mu współorganizację tego przekrętu i przywłaszczenie 72 mln złotych.
SKOK Wołomin: lista VIP
Efektem śledztwa w sprawie afery SKOK Wołomin jest już 29 postępowań sądowych, oskarżonych zostało 259 osób. Niewykluczone, że najważniejsze sprawy dopiero przed nami. Coraz głośniej słychać choćby o tzw. liście VIP, czyli osób, którym SKOK Wołomin rozdawał kredyty i pożyczki jak słodycze.
Mają się na niej znajdować politycy, prawicowi dziennikarze, a także artyści – choćby Michał Wiśniewski, który wraz z żoną nie spłaca kredytu na 3,4 mln zł.
– Występują na niej senator PiS, radni z Wołomina oraz Warszawy, była pracownica kancelarii prezydenta, zaufana współpracownica Jarosława Kaczyńskiego ze spółki Srebrna, dziennikarz, który organizował debatę o zaletach oferty SKOK-ów – pisze dziennikarz WP Tomasz Molga o liście klientów SKOK Wołomin.
Zarzuty w sprawie powiązanej z aferą SKOK-u Wołomin usłyszał też Zygmunt K., dawna gwiazda prokuratury, lansowana przez Lecha Kaczyńskiego.