Szpitale redukują liczbę łóżek na oddziałach – alarmuje piątkowy „Fakt”. To efekt nowych wytycznych ze strony Ministerstwa Zdrowia, które regulują liczbę zatrudnionych pielęgniarek. By sprostać ministerialnym normom, dyrektorzy szpitali, zamiast zatrudnić nowych pracowników, decydują się likwidować łóżka dla pacjentów.
W Europie też likwidują łóżka
Od nowego roku pielęgniarek zatrudnionych na oddziale zachowawczym z 30 łóżkami musi być 18, zaś na tak samo licznym zabiegowym - 21. Aby podołać nowym wytycznym szpitale, które i tak zmagają się z brakami personelu medycznego, likwidują część łóżek dla pacjentów. To z kolei może przełożyć się na liczbę przyjmowanych w oddziałach chorych.
Mimo to rzecznik resortu zdrowia, Krzysztof Jakubiak, w rozmowie z „Faktem” przekonuje, że redukcja łóżek nie spowoduje wydłużenia kolejek, bo obłożenie w szpitalach jest tak niskie, iż część posłań stoi pusta.
– Jeśli chodzi o liczbę miejsc w szpitalach, Polska jest w czołówce europejskiej. Wszystkie kraje zmniejszają liczbę łóżek szpitalnych – dowodzi i dodaje, że to i tak zależy od poszczególnych dyrektorów szpitali, bo to oni decydują, ile chcą mieć pielęgniarek.
W Polsce nie brakuje pielęgniarek?
Co więcej, rzecznik ministerstwa jest przekonany, że na rynku jest „wystarczająca” liczba pielęgniarek. Niestety pogląd ten jest oderwany od rzeczywistości i sprzeczny z twardymi danymi, o czym przypomina gazeta - w Polsce w przeliczeniu na 1000 mieszkańców przypada 5,2 pielęgniarki, co jest ledwie ponad połową unijnej średniej (9,4).
Niepokoi również fakt, że coraz wyraźniej rysuje się poważny demograficzny problem wśród medycznego personelu - tylko 33 tys. z 230 tys. wszystkich pielęgniarek w Polsce ma mniej niż 40 lat. 170 tys. niedługo ukończy 50. rok życia, a 42 tys. ma ponad 60 lat. Zaś chętnych na to stanowisko z roku na rok jest coraz mniej.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, sytuacja pielęgniarek w Polsce jest wprost fatalna. Według ostatniego badania Stowarzyszeń Pielęgniarek Cyfrowych ponad 60 proc. pielęgniarek pracuje na dwa etaty. Połowa z nich dodatkowo wyrabia do 100 godzin miesięcznie.