Szokującego odkrycia dokonali pracownicy jednej z firm kurierskich. Jedna z paczek zniszczyła się w transporcie. Gdy sklejali karton, zobaczyli w środku kawał surowego zakrwawionego mięsa, owinięty szczelnie folią. Okazało się, że to po prostu dostawa do jednej z arabskich restauracji.
Wpadka restauracji
Finalnie po przesyłkę przybył pracownik jednej z restauracji z kuchnią arabską w Łodzi. Odebrał mięso, twierdząc, że to tylko dla niego, rodziny i pracowników, a nie na grilla. Kurierzy nie za bardzo uwierzyli, ale musieli mu wydać ociekający krwią kawał mięsa.