Reklama.
Kacper Płażyński z PiS w jesiennych wyborach samorządowych startował jako kandydat na prezydenta Gdańska. Nie wyszło, więc radny zarejestrował się w Urzędzie Pracy jako bezrobotny i otrzymał unijne pieniądze dla osób mających problem ze znalezieniem pracy.