Komornicy będą mieli większy problem z eksmisją osób, które zalegają z czynszem. Co zrobić, by zdyscyplinować niepłacącego lokatora?
Komornicy będą mieli większy problem z eksmisją osób, które zalegają z czynszem. Co zrobić, by zdyscyplinować niepłacącego lokatora? Dominik Sadowski / Agencja Gazeta
Reklama.
Na pierwszy rzut oka zmiana wydaje się prosta. Na wniosek komornika gmina ma obowiązek znalezienia osobie, która zalega z opłatami za mieszkanie lokalu zastępczego. Do tej pory miała na to sześć miesięcy - po tym czasie komornik mógł przeprowadzić eksmisję np. do noclegowni czy schroniska. Teraz zapis o maksymalnym czasie znika.
Zmiana ta będzie zatem lepiej chroniła prawa lokatorów, których trudniej będzie wyrzucić z mieszkania. Jednak osoby, które kupiły mieszkanie w drodze licytacji komorniczej czy firmy wynajmujące mieszkania osobom fizycznym znajdą się w trudnej sytuacji.
Jeśli bowiem lokator nie płaci czynszu, a nie posiada prawa do żadnego lokalu, właściciel będzie musiał czekać na znalezienie mieszkania przez gminę W praktyce dłużnik może zamieszkiwać lokal, dopóki gmina nie znajdzie zastępstwa, a taka sytuacja może trwać latami - pisze serwis bankier.pl.
Możesz dostać odszkodowanie... od niepłacącego lokatora
Gminy mają bowiem duże problemy z lokalami dla osób niepłacących czynszów, choć czasami ze swojej winy. W czasie poszukiwania przez gminę lokalu zastępczego właścicielowi przysługiwać będzie odszkodowanie. Jednak nie od gminy, a od lokatora. A jego odebranie może być skomplikowane - skoro ktoś nie płaci czynszu, trudno oczekiwać, że będzie mieć pieniądze na odszkodowanie.
Inną opcją będzie zapewnienie lokatorowi lokalu zastępczego na koszt właściciela, jednak to będzie wiązać się z dodatkowymi kosztami.
Tego typu przepisy mogą sprawić, że coraz częstszymi staną się ogłoszenia o "dokwaterowywaniu" dodatkowych lokatorów do niepłacącej osoby. Prawnicy ostrzegają jednak - w ten sposób można wpakować się w problemy.