Jerzy Zięba z Egida Consulting jest przez lekarzy nazywany szarlatanem, ale ma armię wyznawców, którzy kupują jego drogie suplementy diety
Jerzy Zięba z Egida Consulting jest przez lekarzy nazywany szarlatanem, ale ma armię wyznawców, którzy kupują jego drogie suplementy diety Fot. YouTube / screen
Reklama.
– Jestem przed magazynem produktów Visanto, jest u nas policja z Rzeszowa. Policja przyjechała zaaresztować nam produkty na zlecenie prokuratury. Jestem po rozmowach z policją. Policja przyjechała zaaresztować produkty, które sprzedajemy rzekomo jako leki. Przeszukuje magazyny, robią to, co im nakazano, szukają koenzymu Q10 – mówi na świeżo opublikowanym nagraniu w grupie "Ukryte terapie" na Facebooku Jerzy Zięba. Do tego zabezpieczono trawę z pszenicy czy nanosrebro.
Nie działa również e-sklep z produktami sygnowanymi przez Ziębę - ukryteterapie.pl co prawda się otwiera, jednak sprzedaż każdego produktu została zawieszona, a użytkownika powita komunikat "wyprzedane". W ramach czynności służby zabezpieczyły także produkty przygotowane do wysyłki, zatem jeśli ktoś ostatnio złożył zamówienie u Zięby, najpewniej go nie otrzyma.
To inżynier udający lekarza. Przeciwnik wszelkich szczepionek. Propagator takich metod leczenia, które podważają wiedzę naukową. Zwolennik teorii, że Wi-Fi powoduje bezpłodność. Cudotwórca, który hipnozą powiększa piersi. Przekonywał m.in., że nieuleczalną schizofrenię jednak da się wyleczyć witaminą B3 – pisała o nim w naTemat.pl Anna Kaczmarek.
Impulsem do budowania kariery kontrowersyjnego terapeuty było założenie stowarzyszenia Polska Akademia Zdrowia na przełomie 2014 i 2015 r. W jego ramach promowano „łączenie medycyny konwencjonalnej z ludową”, a nad jego działalnością miała czuwać Rada Naukowa.
Jerzy Zięba to dziś symbol tzw. medycyny alternatywnej, uwielbiany przez swoich „wyznawców”, a znienawidzony przez lekarzy. Jego firma Egida Consulting Sp. z o.o. SJ, zarobiła w 2017 roku niemal 23 mln złotych.
W tej chwili nie wiadomo, czego policja na zlecenie prokuratury szuka w firmie Zięby. On sam na nagraniu twierdzi, że sprzedaje tylko legalne suplementy. W ofercie jego sklepów są m.in. strukturyzator wody („usuwający zanieczyszczenia organiczne i nieorganiczne, podwyższający Ph wody i przywracający wodzie utraconą pamięć magnetyczną, porządkując jej dipole”), wyciskarkę do trawy czy tabletki z kiszonej kapusty.
Najprawdopodobniej to pokłosie licznych skarg i zastrzeżeń na działalność Zięby. Ta konkretna akcja prokuratury prowadzona jest na wniosek Rzecznika Praw Pacjenta.
Historycznie szczególnie aktywny w temacie walki z pseudolekarzami jest pediatra Dawid Ciemięga. Na podobnej zasadzie lekarz wypowiedział wojnę antyszczepionkowcom i zaczął odnosić pierwsze sukcesy, o czym przeczytasz tutaj.
Na facebookowej stronie Zięby trwa festiwal osobliwych komentarzy. Choć zdarzają się głosy rozsądku, większość to zarzuty o "spisek big pharmy", "kupowanie prokuratury" czy "niszczenie biznesu na polityczne zlecenie", wymieszane z lakonicznymi historiami cudownych ozdrowień.