
Reklama.
Lokal McDonald's przy New Market Road na wniosek policji zrezygnował ze sprzedaży lodów i shake'ów. Powodem był wiec wyborczy z udziałem lidera partii Brexit Nigela Farage'a przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.
"Nie będziemy sprzedawać dziś wieczorem lodów i shake'ów. Ma to związek z prośbą policji spowodowaną ostatnimi wydarzeniami" - czytamy na kartce wywieszonej na drzwiach lokalu.
Obawy nie są bezpodstawne. Aktualnie trwająca kampania do europarlamentu pokazuje, że część wyborców jest gotowa na rzucenie deserem w polityka.
Konkurencja wykorzystała okazję
Na zakaz zareagował Burger King, który zapowiedział, że desery będą sprzedawane przez cały weekend bez jakichkolwiek zmian.
Na zakaz zareagował Burger King, który zapowiedział, że desery będą sprzedawane przez cały weekend bez jakichkolwiek zmian.
W Polsce McDonald's zapewniał, że politycy nie będą decydowali o ich biznesie. Chodziło wtedy o zapewnienia kandydata na burmistrza Sokołowa, który postanowił się reklamować jako człowiek, który sprowadzi koncern McDonald’s do swojego miasta.
Koncern nie miesza się w politykę?
Koncern nie tylko odmówił, ale i zapewnił, że nie podejmie przeciwko Nowotniakowi kroków prawnych. A mógłby, bo kandydat posłużył się logotypem McD na swoim plakacie wyborczym. Przedstawiciele firmy dodali też, że nie wykluczają otwarcia lokalu w Sokołowie Podlaskim.
Koncern nie tylko odmówił, ale i zapewnił, że nie podejmie przeciwko Nowotniakowi kroków prawnych. A mógłby, bo kandydat posłużył się logotypem McD na swoim plakacie wyborczym. Przedstawiciele firmy dodali też, że nie wykluczają otwarcia lokalu w Sokołowie Podlaskim.
Ostatnio McDonald's zdecydował o zmianie swojego wizerunku na bardziej ekologiczny – firma wymieni wszystkie opakowania na jedzenie. Ponadto w wybranych lokalach McDonald’s w całej Polsce przy zakupie napoju będzie można dokonać ekologicznego wyboru - skorzystać z plastikowej słomki lub wybrać nowo wprowadzoną ekologiczną.