Strajkujący nauczyciele dostali niższe pensje. Rafał Trzaskowski wymyślił, w jaki sposób można im to zrekompensować. Jego pomysł został już poparty przez radnych.
Prezydent chce zrekompensować nauczycielom niższe pensje
Dwukrotnie wyższy datek motywacyjny to rozwiązanie zaproponowane przez prezydenta Warszawy. Stołeczni radni poparli jego wniosek.
Obecnie datek motywacyjny wynosi 600 zł za jeden etat. W przypadku oszczędności dyrektorzy mogą go podnieść do 1,2 tys. zł. Nowe prawo ma pozwolić na przyznanie nawet 2,4 tys. zł.
Pomysł na zduszenie przyszłych strajków
Najnowszym pomysłem PiS na poradzenie sobie ze strajkującymi nauczycielami jest reforma zawodu pedagoga i włączenie go do korpusu służby cywilnej.
W ten sposób prestiż zawodu nauczyciela oraz zarobki miałyby wzrosnąć, a i urzędnik nie ma prawa do strajku.
Protesty innych grup zawodowych
Nie tylko nauczyciele mają dość wymawiania się rządu brakiem pieniędzy w budżecie. Aktualnie trwa strajk fizjoterapeutów.