Polski oddział Lidla wygenerował w zeszłym roku 5,2 proc. globalnych przychodów firmy. To dużo, czy mało? W sklepach tej sieci wydaliśmy 18,3 miliarda złotych – czyli 476 złotych na głowę, łącznie z niemowlakami. Firma w tym roku przebije pułap 700 sklepów.
W polskim Lidlu jest zatrudnionych już 18 tysięcy osób. Obecnie działa 670 sklepów tej sieci, ale ciągle przybywa kolejnych. Polski oddział spółki odpowiada za około 5 proc. globalnych przychodów Lidla, który jest częścią niemieckiej Grupy Schwarz. Należy do niej również Kaufland – i on również jest perełką w tym handlowym konglomeracie.
"Rzeczpospolita" pisze, że przychody spółki Kaufland Polska wyniosły w zeszłym roku 9,9 mld zł (ok. 2,31 mld euro). Był to spadek w porównaniu do 2017 roku, ale przychody polskiego oddziału odpowiadały za ok. 10,2 proc. globalnych wpływów Kauflandu.
Król jest jeden
Lidl jest drugą co do wielkości firmą handlu detalicznego w naszym kraju. Pola ustępuje jedynie Jeronimo Martins Polska, czyli właścicielowi Biedronki. Ta odsadziła konkurencję o kilka długości, bo w 2018 roku udało się jej osiągnąć 51,4 mld złotych - przypomina Business Insider.
Przychody spoza Niemiec odpowiadają obecnie za dwie trzecie całości sprzedaży Grupy Schwarz. Na macierzystym rynku sieci Lidl i Kaufland sprzedały w 2018 roku towary o łącznej wartości 37 mld euro netto. Nie wiadomo na razie, jak na przychody sieci wpłynął uruchomiony niedawno sklep internetowy Lidla.