Statystyczny Polak na słodycze z dodatkiem kakao wydaje około 190 złotych rocznie, najchętniej sięgając po tabliczki mlecznej czekolady. Jednak w ostatnich miesiącach coraz silniej wzrasta udział słodyczy premium, a także zdrowszych i poręczniejszych wersji ulubionych przekąsek. To wyzwanie dla producentów czekolady – tym większe, że właśnie rozpoczyna się najintensywniejszy okres dla czekoladowej branży.
Rynek czekoladowy w Polsce
Jak informuje E. Wedel, wartość kategorii czekoladowej w Polsce zwiększyła się w ciągu ostatniego roku o 5 proc., stanowiąc obecnie blisko 7,2 mld złotych. Trudno ukryć, że statystyczny Polak czekoladę lubi – w ciągu roku konsumuje ok. 6,5 kg produktów czekoladowych, wyprzedzając tym samym Francję (4,3 kg), Stany Zjednoczone (4,4 kg) czy Rosję (4,8 kg). Daleko nam jednak do mistrzów czekoladowej konsumpcji, czyli Szwajcarów, którzy średnio zjadają 8,8 kg czekoladowych słodyczy.
Zmieniająca się świadomość konsumentów i zwracanie uwagi na zdrowie czy zbilansowaną dietę stawia przed producentami słodyczy nowe wyzwania. Odpowiedzią na najnowszy konsumencki trend są starannie wyselekcjonowane i nieoczywiste dodatki, jak jarmuż czy burak czy zestawienie smaku słodkiego ze słonym, np. czekolada z dodatkiem słonego karmelu.
Polska wiedzie prym wśród czekoladowych producentów. Jesteśmy największym rynkiem czekolady w Europie Środkowo-Wschodniej - dostępnych jest aż około 250 różnych rodzajów tabliczek, co wynika z dojrzałości i silnej konkurencyjności branży. Szacuje się, że rynek czekoladowy w Polsce, podobnie jak na świecie, będzie rósł stabilnie w tempie kilku procent rocznie.
Źródło: LOTTE Wedel za Nielsen - Panel handlu detalicznego, cała Polska (jako suma rynków: hipermarkety, supermarkety bez dyskontów, dyskonty, sklepy spożywcze (duże, średnie, małe), sklepy winno-cukiernicze, stacje benzynowe, kioski), sprzedaż wartościowa w okresie sierpień 2018 - lipiec 2019.