Reklama.
Reklama.
Reklama.
Groźny atak w całej Polsce. Uwaga na SMS-y o wygranej w konkursie
Na twój telefon przyszedł SMS informujący o wygranej w konkursie Rossmann? To tak naprawdę atak phishingowy, który od kilku dni trwa w całej Polsce. Wyjaśniamy, co trzeba zrobić, jeśli otrzymamy taką wiadomość.
Reklama.
W rozsyłanych SMS-ach oszuści podszywają się pod popularną sieć sklepów Rossmann. W treści znajduje się informacja o wygranej w konkursie ("rozdaniu"). Aby odebrać nagrody, musimy kliknąć w znajdujący się w wiadomości link.
– Po kliknięciu w link odbiorca wiadomości zostaje przeniesiony na specjalną, podrobioną stronę, która ma za zadanie upewnić go, że konkurs jest prawdziwy oraz że właśnie wygrał smartfona. Pod pretekstem opłacenia wysyłki jest on tam proszony o wpisanie danych do swojej karty płatniczej. Niestety, po ich podaniu nie otrzyma nowego telefonu – zamiast tego dane te zostaną wykorzystane do aktywowania płatnej subskrypcji – ostrzega Weronika Bartczak, ekspert CyberRescue, firmy zajmującej się pomocą osobom poszkodowanym przez cyberprzestępców.
Czym grozi atak phishingowy?
Jak można się domyślić, ofiara tego oszustwa żadnej nagrody nie zobaczy, Zamiast tego, dopóki nie anuluje subskrypcji, z jej konta może znikać co miesiąc nawet 300 zł.
Jak można się domyślić, ofiara tego oszustwa żadnej nagrody nie zobaczy, Zamiast tego, dopóki nie anuluje subskrypcji, z jej konta może znikać co miesiąc nawet 300 zł.
Do tego trzeba pamiętać, że oszuści otrzymują również nasze dane osobowe, które mogą w dalszym ciągu wykorzystywać i sprzedawać np. firmom rozsyłającym spam.
Co zrobić kiedy dostanę SMS-a o konkursie Rossmanna?
Przede wszystkim należy zachować czujność i trzymać się podstawowych zasad bezpieczeństwa, tzn. nie klikać w podejrzane linki ani nie podawać numerów swoich kart płatniczych na stronach, do których nie mamy absolutnego zaufania.
Przede wszystkim należy zachować czujność i trzymać się podstawowych zasad bezpieczeństwa, tzn. nie klikać w podejrzane linki ani nie podawać numerów swoich kart płatniczych na stronach, do których nie mamy absolutnego zaufania.
– Już samo kliknięcie w link w takim SMS-ie jest bardzo niebezpieczne, ponieważ możemy w ten sposób pobrać na urządzenie groźnego wirusa – podkreśla Weronika Bartczak. – Jeżeli natomiast przekażemy atakującym dane naszej karty, takie jak numer CCV/CVC, to wręcz zapraszamy ich, by okradli nas z wszystkich oszczędności. Jeżeli zostaliśmy oszukani i nie wiemy co robić, by uchronić nasze oszczędności, warto zwrócić się do firm takich jak CyberRescue, gdzie specjaliści krok po kroku przeprowadzą nas przez wszystkie procedury – dodaje ekspertka.
Reklama.