
We Wrocławiu rozpoczęły się prace nad nowym, w całości polskim miniaturowym satelitą. Na orbitę ma trafić już za ok. 1,5 roku, a na jego pokładzie będzie można przeprowadzać różnego rodzaju eksperymenty naukowe.
REKLAMA
Na budowę satelity i przeprowadzenie doświadczeń z żywymi próbkami Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przyznało ok. 4 mln zł konsorcjum tworzonemu przez wrocławskie uczelnie, instytut PAN i firmę SatRevolution.
Całe urządzenie będzie wyglądało bardzo niepozornie. Jak pisze za PAP "Puls Biznesu", wymiary satelity będą wynosiły ok. 10x10x30 cm – co znaczy, że będzie on wielkości np. paczki pocztowej.
Laboratorium w paczce
Wnętrze urządzenia będzie jednak kryło cenne rzeczy: umieszczone tam będzie bowiem miniaturowe laboratorium czipowe, czyli tzw. lab-on-chip. Przeprowadzone zostaną tam przez wrocławskich naukowców eksperymenty biologiczne i biomedyczne. Zdobyte tam informacje będą o tyle cenne, że badacze będą mogli porównać wyniki otrzymane na Ziemi z tymi uzyskanymi w warunkach mikrograwitacji.
Wnętrze urządzenia będzie jednak kryło cenne rzeczy: umieszczone tam będzie bowiem miniaturowe laboratorium czipowe, czyli tzw. lab-on-chip. Przeprowadzone zostaną tam przez wrocławskich naukowców eksperymenty biologiczne i biomedyczne. Zdobyte tam informacje będą o tyle cenne, że badacze będą mogli porównać wyniki otrzymane na Ziemi z tymi uzyskanymi w warunkach mikrograwitacji.
Uczestnicy projektu tłumaczą, że dzięki takim badaniom w przyszłości mogą być opracowane nowe terapie onkologiczne czy nowe rodzaje leków.
Komercyjne przeznaczenie
Wysłanie satelity na orbitę (za ok. 18 miesięcy) ma być jednak dopiero początkiem.
Wysłanie satelity na orbitę (za ok. 18 miesięcy) ma być jednak dopiero początkiem.
– Chcemy opracować produkt i technologię, które będzie można np. kupić czy wydzierżawić, aby wykorzystując znajdujące się na nanosatelicie laboratoria, przeprowadzić własne badania biologiczne w kosmosie – tłumaczy w rozmowie z PAP prof. Jan Dziuban z Politechniki Wrocławskiej.
Pierwsze po 40 latach polskie zdjęcie z kosmosu
Polskie satelity już od jakiegoś czasu latają w kosmos. W ubiegłym roku satelita PW-Sat2, stworzony przez studentów Politechniki Warszawskiej zrobił pierwsze od 40 lat polskie zdjęcie z kosmosu. Przedstawia ono południową Szwecję, chmury nad Norwegią, spory fragment Morza Północnego, a także kawałek Bałtyku. Pierwsza polska satelitarna fotografia nie jest może najlepszej jakości (640x480 pikseli), jednak to najwięcej, na co stać rodzimego satelitę.
Polskie satelity już od jakiegoś czasu latają w kosmos. W ubiegłym roku satelita PW-Sat2, stworzony przez studentów Politechniki Warszawskiej zrobił pierwsze od 40 lat polskie zdjęcie z kosmosu. Przedstawia ono południową Szwecję, chmury nad Norwegią, spory fragment Morza Północnego, a także kawałek Bałtyku. Pierwsza polska satelitarna fotografia nie jest może najlepszej jakości (640x480 pikseli), jednak to najwięcej, na co stać rodzimego satelitę.
