Coraz częściej sklepy promują żywność z bliską datą przydatności do spożycia, można ją kupić za pół ceny
Coraz częściej sklepy promują żywność z bliską datą przydatności do spożycia, można ją kupić za pół ceny Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Francuscy klienci będą mogli kupić żywność już przeterminowaną, ale jeszcze nie zepsutą. W Polsce to wciąż niemożliwe, ale takie sklepy, jak Lidl, próbują nakłonić nas do kupowania produktów tuż przed upływem terminu przydatności do spożycia. Kuszą ceną niższą o połowę.

REKLAMA
Projekt Carrefoura jest na razie testowany we Francji. W trzech sklepach tej sieci będzie można kupić produkty, których termin przydatności do spożycia już minął, pisze portal WirtualneMedia.pl. Pomysł jest rozwijany dwutorowo. Na specjalnych półkach zostaną wyeksponowane towary przeterminowane, ale nie zepsute. Sieć zapewnia, że termin przydatności do spożycia jest ustalany z zapasem. Tańsze o połowę produkty mają być w pełni bezpieczne, choć mogą mieć nieco niższą jakość.
Z drugiej strony Carrefour już kilka lat temu wydłużył DMT (data minimalnej trwałości) wielu produktów. Na przykład jogurty mogą stać na półce nie 7, a 10 dni. Takie rzeczy jak cukier, sól lub ocet w ogóle nie mają daty przydatności do spożycia.
Statystyczny Europejczyk wyrzuca do kosza ponad 90 kg żywności. To zwykle więcej niż sam waży. W Polsce sprzedaż produktów przeterminowanych jest na razie niemożliwa, ale sieci handlowe zabrały się za żywność z krótkim terminem.
W Lidlu za pół ceny
W marcu tego roku firma Lidl Polska przedstawiła pilotażowy projekt „Kupuję, nie marnuję” – mający na celu przeciwdziałanie marnowaniu żywności. Na specjalnie oznaczonych półkach pojawiły się pełnowartościowe produkty, które klienci z powodzeniem mogą wykorzystać we własnej kuchni, a których jedyną „wadą” jest zbliżający się termin ważności.
Oddanie ich do utylizacji byłoby marnotrawstwem, nie tylko samego produktu, ale również surowców wykorzystanych przy jego produkcji. Stąd pomysł na przecenianie tych produktów i zachęcanie klientów do włożenia ich do swoich koszyków. Klienci nie tylko kupują pełnowartościowy produkt, ale również troszczą się o swój domowy budżet oraz przyczyniają się do przeciwdziałania marnowaniu żywności. Przeciw marnowaniu żywności stanęli też ustawodawcy.
Po pół roku prowadzenia pilotażowej fazy projektu „Kupuję, nie marnuję” Lidl Polska wprowadza usprawnienia, tak aby korzystanie z przecenionych produktów było dla klientów jeszcze wygodniejsze. Akcja jest realizowana we wszystkich sklepach sieci Lidl.
Co znajdziemy w strefie „Kupuję, nie marnuję”?
O 50% przecenione zostanie świeże mięso, drób i ryby, produkty chłodnicze oraz część tzw. suchych artykułów (m.in. chleby pakowane, ciasta), o krótkim terminie przydatności. Przecena tych artykułów pojawi się przed upływem terminu przydatności do spożycia i będzie obowiązywać do jego ostatniego dnia.